Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Kubica drugi w Sepang!

Robert Kubica wywalczył drugie miejsce w Grand Prix Malezji, za Kimim Räikkönenem, uzyskując na Sepang International Circuit najlepszy wynik w karierze.

Punktowo jest to najlepszy rezultat w historii BMW Saubera. Robert dwukrotnie prowadził w wyścigu - od 18 do 21 i od 38 do 43 okrążenia, a metę minął 19,5 sekundy za Räikkönenem, który odniósł 16 zwycięstwo, po pięciu latach ponownie wygrywając w Malezji. Kolejne lokaty zajęli Heikki Kovalainen, Jarno Trulli, Lewis Hamilton, Nick Heidfeld - autor najszybszego okrążenia w wyścigu, Mark Webber i Fernando Alonso. W mistrzostwach świata po dwóch rundach prowadzi Hamilton (14) przed Räikkönenem (11), Heidfeldem (11), Kovalainenem (10) i Kubicą (8). BMW Sauber (19) awansował na drugą lokatę w mistrzostwach producentów - za McLarena (24).

Robert Kubica startował z czwartego pola na twardych Bridgestone - te same opony wybrali kierowcy Ferrari i Mark Webber. Na miękkich gumach rozpoczynali wyścig Trulli, Heidfeld, Alonso, duet McLarena. Panowała słoneczna pogoda i tylko komunikat FIA straszył deszczem po 17 minutach. Temperatura powietrza wynosiła 30, asfaltu - 44 stopnie.

Za Massą i Räikkönenem, na pierwszym zakręcie rozegrał się ostry pojedynek o trzecie miejsce. Jarno Trulli wyszedł przed Roberta Kubicę, obydwu chciał objechać po zewnętrznej Nick Heidfeld, ale stuknął się kołami z Trullim, a Kubica wykorzystał wewnętrzną i to on przewodził pogoni za Ferrari. Heidfeld spadł na 10 pozycję. Do czwórki awansował Lewis Hamilton, mający za sobą Trullego, Kovalainena, Coultharda i Alonso. - Nick myślał, że po starcie będzie przed Robertem, bo miał mniej paliwa - wyjaśnił Mario Theissen.

Sebastien Bourdais wpadł w żwir na zakręcie 6. Nico Rosberg wjechał w Timo Glocka, tracąc przednie skrzydło. - Otrzymałem uderzenie w tylną oś i złamało się zawieszenie - tłumaczył Timo. Rosberg po wizycie w depo spadł na koniec stawki.

Na 4 okrążeniu Nick Heidfeld za jednym zamachem minął Coultharda i Alonso. Adrian Sutil zaparkował Force India na trawniku. - Ten sam problem co w Australii, nie mogłem zmieniać biegów - skomentował awarię układu hydraulicznego. Kazuki Nakajima wygrał pojedynek z Sebastianem Vettelem o 13 miejsce, a po 16 okrążeniach wraz z Markiem Webberem, zainaugurował pierwszą serię pit stopów.

Felipe Massa, przed tankowaniem wyprzedzający Kimiego Räikkönena o 1,9 sekundy, zjechał po twarde opony po 17 rundzie. W depo pojawili się Trulli i Heidfeld. Po następnym okrążeniu zatrzymał się Kimi - i nowym liderem został Robert Kubica, który w tej fazie wyścigu stracił 12 sekund do mistrza świata. Räikkönen wrócił na tor przed Massą.

Lewis Hamilton zaliczył nieudany, 20-sekundowy postój. Wystąpiły problemy z nakrętką prawego przedniego koła McLarena. Po 21 okrążeniach prowadzący Robert Kubica został obsłużony w 8,7 sekundy, otrzymując ponownie twarde opony. Po pit stopach kolejność brzmiała: Räikkönen, Massa (+4,1), Kubica (+15,7), Kovalainen, Trulli, Webber, Hamilton, Heidfeld, Alonso.

Na 31 okrążeniu Robert Kubica awansował na drugą lokatę. Tył Ferrari Felipe Massy uciekł na zakręcie 7 i Brazylijczyk lądował w żwirze. - Coś dziwnego stało się z samochodem - opowiadał Massa. - Nie wiem, jaka była przyczyna. Musimy to sprawdzić...

Räikkönen, posiadający 24,5 sekundy przewagi nad Kubicą, ponownie tankował po 38 rundzie. Robert po raz drugi został liderem - wyprzedzał Heikkiego Kovalainena o 18,7 sekundy. Na 41 kółku zakończył występ Sebastian Vettel. - Spadło ciśnienie w układzie hydraulicznym, a potem doszło do awarii silnika - mówił kierowca Toro Rosso.

Robert Kubica po raz drugi zatrzymał się na pit stop po 43 okrążeniu. Postój trwał 6,5 sekundy. Robert wyjechał na miękkich oponach. Od Räikkönena dzieliło go 19,9 sekundy. Robert niemal równie szybko przejechał końcowy segment wyścigu. Do mety stracił do Kimiego tylko pół sekundy.

Lewis Hamilton usiłował pozbawić czwartego miejsca Jarno Trullego, Fernando Alonso gonił Marka Webbera, ale kolejność nie uległa zmianie. Robert Kubica stanął na podium, podobnie jak po Grand Prix Włoch 2006. Odebrał trofeum z rąk ministra młodzieży i sportu Malezji, Datuka Ismaila Sabriego Yaccoba. Pierwszy raz w F1, podium obsadziło dwóch Finów przedzielonych przez Polaka.

Poprzedni artykuł Opinie po kwalifikacjach
Następny artykuł Robert Kubica: Jestem taki szczęśliwy!

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry