Kubica już jutro

Robert Kubica, który początkowo miał jeździć w sobotę i niedzielę, już jutro usiądzie za kierownicą. W sobotę wraca do akcji Witalij, a ostatni dzień będzie należał do Roberta.

Witalij Pietrow przejechał dzisiaj 74 okrążenia, uzyskując ósmy czas - 1.24,173. Rano program obejmował trening pit stopów, a po południu - prace nad ustawieniem samochodu. - Warunki na torze były dzisiaj dosyć dobre i fajnie, że nie musiałem jeździć w deszczu! - powiedział Witalij. - Dzień przebiegł całkiem dobrze. Wykonaliśmy dużo treningowych pit stopów i trochę pożytecznej pracy nad set-upem.

- Spędziliśmy część poranka, wykonując z Witalijem trening pit stopów, który przebiegł bardzo dobrze - mówił Alan Permane. - Nasza ekipa po raz pierwszy otrzymała szansę wykonania pit stopów bez tankowania przy przejeżdżającym samochodzie - i obyło się bez kłopotów. Niestety, na początku popołudnia mieliśmy problem hydrauliczny, co oznaczało, że musieliśmy zmienić element układu hydraulicznego i to ograniczyło naszą jazdę. Nadal zdołaliśmy jednak wykonać trochę prac nad set-upem. Skoncentrowaliśmy się na tym, by Witalij poczuł się komfortowo w samochodzie na tym torze.