Kubica odpowiada na pytania

W ciągu pięciu dni nadeszło ponad 1300 pytań! Dzisiaj na blogu prowadzonym na stronie lotusrenaultgp.com, ukazała się pierwsza część odpowiedzi polskiego kierowcy. Siłą rzeczy, pytania zostały potraktowane selektywnie.

- Przede wszystkim chciałbym powiedzieć wszystkim "hello" - zaczął Robert. - Byłbym szczęśliwy mogąc odpowiedzieć na wszystkie Wasze pytania, ale było ich po prostu za dużo! Każde z nich przeczytałem i wybrałem te, które w jakiś sposób podsumowują wspólny temat.

Leo: - Jak się czujesz fizycznie i psychicznie?
Psychicznie - nie ma żadnych problemów. Fizycznie jestem jeszcze trochę osłabiony, ale mój ogólny stan jest dosyć dobry. Odzyskałem normalną wagę i i od kilku tygodni mogę chodzić bez pomocy. Ogólnie czuję się całkiem dobrze.

Marcin: - Czy sądzisz, że ten wypadek coś zmienił w twojej psychice kierowcy wyścigowego?
Nie sądzę, żeby tak się stało. Nic nie pamiętam z wypadku i tylko zdaję sobie sprawę z jego konsekwencji. A zatem dla mnie jest tak, jak gdyby wypadek nigdy się nie wydarzył.

Czy uważasz, że to pomoże ci być jeszcze lepszym kierowcą?
Miejmy nadzieję! Ale w rzeczywistości nie widzę powodu, dla którego miałoby tak być. Myślę, że wrócę dokładnie taki sam, jak przedtem.

Adi95lbnn: - W jakim teamie wrócisz w przyszłym roku?
Jestem kierowcą Lotus Renault GP. Oczywiście, brakuje mi tego, że nie mogę jeździć w tym sezonie, ale czuję, że moja praca w Enstone nie jest jeszcze zakończona.

Jagodziewski36: - Kiedy udzielisz dla nas wywiadu w TV?
Jeszcze nie wiem - jak tylko będę miał czas na aktywność związaną z mediami. Teraz muszę się skoncentrować na mojej rehabilitacji i programach treningowych.

Sebo: - Jaka jest twoja opinia na temat zmiany silników na V6 w 2014?
Będę mógł Tobie odpowiedzieć, kiedy przetestuję samochód z takim silnikiem - szczególnie dlatego, że będzie to wersja turbo i myślę, że takim samochodem będzie się jeździć inaczej, niż obecnym.

Cichy1986: - Czy sądzisz, że DRS jest dobrym pomysłem?
Tak, ponieważ mamy więcej akcji na torze, a przepis o odstępie jednej sekundy stwarza więcej sytuacji, w których jest walka.

PITER12: - Jak przebiega twoja rehabilitacja?
Jak już powiedziałem, jestem zadowolony z jej przebiegu. Poprawa następuje zgodnie z oczekiwaniami i na szczęście nie ma komplikacji, które mogłyby wpłynąć na czas powrotu do zdrowia. Nadal jest za wcześnie, by uzyskać jasny obraz tego, kiedy mogę wrócić. Ważny jest jednak końcowy efekt, a nie pośpiech.

Adam T. Szczurowski: - Jak utrzymujesz się w psychicznej formie nie mogąc korzystać z symulatora? Czy przeprowadzasz jakieś treningi wizualizacyjne? W jaki sposób w okresie zdrowienia starasz się utrzymać wszystkie instynkty kierowcy wyścigowego?
Nigdy nie zapominasz, jak się jeździ rowerem. Pod tym względem niczego nie muszę robić. Jak zawsze, lubię grać w gry video - no i tyle.

Kajetanlewicki: - Czy zamierzasz w przyszłym roku zawojować pole startowe i walczyć o mistrzostwo?
Tak - na pierwsze pytanie. Co do drugiego, musimy poczekać na pierwszy test w 2012!

Mohamed Abdi: - Co sądzisz o wynikach teamu w tym roku?
Są całkiem dobre, choć ostatnio trochę spadły, szczególnie w kwalifikacjach. Wiem, że zespół przygotowuje kilka sporych poprawek na najbliższe wyścigi - i to powinno pomóc w odzyskaniu poziomu z początku sezonu. Poza tym w Silverstone temat zakazu otwierania przepustnicy w oczywisty sposób wpłynął na konkurencyjność. W przyszłym tygodniu w Niemczech zdecydowanie będzie lepiej.

Kamil_42k: - Robert, kiedy powrócisz do ścigania, co zrobisz na początku?
Trochę pogadam z moim inżynierem wyścigowym w pokoju odpraw, a potem zabiorę się do pracy.

Fot. LAT