Kubica w Warszawie

W nietypowej scenerii, przy ryczącym silniku bolidu zaprezentowano najnowszy model zegarka Certina DS Podium Chrono Valjoux Robert Kubica Limited Edition.

Po rozpoczęciu spotkania Robert Kubica zmierzył się z prezesem Certiny, Adrianem Bosshardem i brand managerem marki Certina, Tomaszem Krukiem w nietypowej dla nich konkurencji. Robert miał za zadanie skrócenie bransoletki zegarka. W tym samym czasie team Certiny zmieniał oponę w bolidzie F1. Szybszy okazał się Robert Kubica. W ekspresowym tempie wywiązał się z zadania. Na pytanie czy zmieniłby zawód z kierowcy rajdowego (cytat z komunikatu Certiny! - przyp. red.) na zegarmistrza, odpowiedział jednak bez namysłu, że woli zostać przy tym, co robi teraz.

Po prezentacji nowego modelu, Robert Kubica otrzymał z rąk Adriana Bossharda zegarek o numerze 1984, odpowiadającym dacie jego urodzenia. Jednocześnie obiecano mu, iż numer 1 otrzyma wtedy, gdy wygra jeden z wyścigów Grand Prix i stanie na najwyższym podium.

Na zakończenie prezes Certiny przekazał na ręce Ilony Felicjańskiej, prezesa Fundacji Niezapominajka, czek na kwotę 60.000 złotych, jako pomoc w realizacji marzeń najbardziej potrzebujących dzieci, którymi opiekuje się fundacja.