Lego w pełnej skali
Na paradzie kierowców przed Grand Prix Miami, LEGO zaprezentowało pełnowymiarowe samochody Formuły 1.
Lego Oracle Red Bull Racing at the Lego
Autor zdjęcia: Sam Bloxham / Motorsport Images
F1 pełnymi garściami korzysta z popularności w Ameryce i wymyśla coraz to bardziej pomysłowe sposoby na przeciągnięcie nowych fanów.
W ramach wyjątkowego wydarzenia wszyscy kierowcy Formuły 1 wyjechali przed wyścigiem na Miami International Autodrome w specjalnych wersjach swoich tegorocznych bolidów zbudowanych z klocków LEGO.
Każdy zespół miał swoją własną, w pełni jeżdżącą, niemal w skali 1:1 replikę z klocków, którą pokonał okrążenie demonstracyjne.
Samochody zostały zbudowane tak wiernie, jak to tylko możliwe. Wykorzystano blisko 400 000 elementów do zbudowania jednego egzemplarza. Posiadały indywidualne barwy poszczególnych zespołów i nazwy sponsorów.
Nietypowe bolidy pokonały pełne 5,4-kilometrowe okrążenie toru w Miami Gardens. Wszystko odbyło się w ramach ogłoszonej we wrześniu współpracy F1 z LEGO.
Julia Goldin, dyrektor ds. produktów i marketingu w Grupie LEGO, powiedziała: - W grupie LEGO szczycimy się historią odtworzenia wielu samochodów Formuły 1 przy użyciu klocków i wierzymy, że to nowe partnerstwo poprzez zabawę pomoże jeszcze bardziej przybliżyć ten sport wszystkim fanom.
- Dzięki temu będą mogli celebrować swoją pasję do sportu w bardziej ekscytujący sposób, a kreatywność i wyobraźnia LEGO jeszcze bardziej spotęgują emocje związane z Formułą 1.
- Nie możemy się doczekać, aby zaprezentować wszystko, co ta współpraca ma do zaoferowania zarówno wieloletnim, jak i nowym fanom Formuły 1 i marki LEGO, zarówno w domu, jak i na torze.
Lego Sauber F1 car
Autor zdjęcia: Andy Hone / Motorsport Images
Emocje sięgnęły zenitu, gdy Lewis Hamilton, Max Verstappen i Lando Norris wyjechali na tor w wersjach swoich samochodów z klocków LEGO, z których każdy ważył ok 1000 kg i dzięki silnikowi elektrycznemu mógł poruszać się z prędością 20 km/h. Bolidy z klocków poruszały się na oryginalnych oponach Pirelli.
Kierowcy byli pod dużym wrażeniem swoich „nowych” maszyn, gdy wjeżdżali na linię startu.
Podczas parady odnotowano kilka prób wyprzedzania, gdyż w naturalny sposób kierowcy byli nastawieni na rywalizację.
- To była najfajniejsza parada kierowców, jaką kiedykolwiek mieliśmy, to była świetna zabawa - powiedział Hamilton. Verstappen z kolei dodał: - Myślę, że będą musieli posprzątać tor, bo jest na nim sporo klocków LEGO. Prędkość nie był duża i trochę spadaliśmy w klasyfikacji, ale myślę, że najważniejsze jest, żeby posprzątali tor.
Każdy samochód został stworzony na podstawie serii LEGO F1 Speed Champions przez zespół 26 projektantów i inżynierów w zakładzie firmy w Kladnie w Czechach.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.