Lewis nadal z przodu

Trzeci czas na miękkich oponach należał do Sebastiana Vettela (+0,629), czwarty do Fernando Alonso (+0,955). Kolejne miejsca przypadły Kevinowi Magnussenowi, Kimiemu Räikkönenowi, Danielowi Ricciardo i Valtteriemu Bottasowi, który dysponuje nową podłogą ze zmienionym dyfuzorem.

Temperatura wzrosła do 26 stopni. Słońce nagrzało asfalt do 54 °C. Max Chilton jako pierwszy uzyskał czas. Kevin Magnussen przejechał przez żwir na szykanie. Pastor Maldonado wykonał obrót na zakręcie 9. W 16 minucie Nico Rosberg odebrał prowadzenie Fernando Alonso. Sebastian Vettel okazał się szybszy od Srebrnej Strzały o 0,163 sekundy. Lewis Hamilton przejął P1 wynikiem 1.26,225, a dwa okrążenia dalej poprawił na 1.26,161. Rosberg był wolniejszy o 0,386 sekundy.

Po pół godzinie Nico Hülkenberg jako pierwszy założył miękkie opony - i awansował na P3. Kamui Kobayashi zaliczył piruet na zakręcie 8. Dwójka Red Bulla sprawdziła Pirelli z żółtą obwódką. Daniel Ricciardo uzyskał 1.25,983, Sebastian Vettel - 1.25,111. Mistrz świata narzekał, że na prostych brakuje mocy.

W boksie Lotusa usuwano wyciek wody w samochodzie Romaina Grosjeana. Marcus Ericsson znalazł się poza torem na zakręcie 11. W 44 minucie Nico Rosberg wykręcił 1.24,720. Lewis Hamilton zablokował koło na hamowaniu przed zakrętem 2 i spłaszczył oponę. Felipe Massa zawirował na szykanie nanosząc żwir na tor.

Na 12 okrążeniu Hamiltonowi zmierzono 1.24,513. Po kolejnych dwóch kółkach, w 50 minucie Lewis podniósł poprzeczkę na 1.24,482, choć po drugim sektorze tracił 73 tysięczne. Na P4 zmieniali się Räikkönen i Alonso. Kevin Magnussen przedzielił kierowców Ferrari.

Fot. XPB Images