Loeb chce zastąpić Bourdaisa

L'Equipe informuje, iż pięciokrotny rajdowy mistrz świata trenował ostatnio w symulatorze zespołu Red Bull Racing w Milton Keynes.

- Kto wie, dopóki kalendarze Formuły 1 i rajdów nie nakładają się na siebie, wszystko jest możliwe - oświadczył Loeb. - Jeżeli zwolni się miejsce w Toro Rosso, wówczas jestem dostępny. Muszę jednak przyznać, że Grand Prix to nie to samo co rajdy. Trzeba przejechać 70 okrążeń i fizycznie nie jestem gotowy. Rajdowcy nie mają takiej kondycji, jak kierowcy F1.

Według L'Equipe, Citroen nie broni swojej gwieździe przejścia do F1, lecz byłoby to możliwe dopiero po zakończeniu sezonu WRC, czyli w Grand Prix Abu Zabi. - Postawmy sprawę jasno - Sebastien Loeb nie zastąpi Sebastiena Bourdaisa w Toro Rosso, jeżeli zwolni się tam miejsce - oświadczył Olivier Quesnel. - Sebastien wyraził życzenie, że chciałby znaleźć się w F1 i to mnie nie dziwi, bo byłoby to dla niego spełnienie marzeń. Musimy jednak przestać marzyć.

Kontrakt Sebastiena Loeba z Citroenem wygasa po sezonie 2009.