Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Luty nic nie znaczy

- Czuję się tu już jak w domu - powiedział Robert Kubica o zespole Renault.

- W teamie spędziliśmy dużo czasu na rozmowach i dyskusjach, próbując się jak najlepiej poznać. Rozmawiając, można zyskać dużo czasu, by potem skoncentrować się na pracy na torze.

Samochód jest mniej czuły na niektóre zmiany w set-upie, niż byłem przywyczajony w BMW Sauberze. To dobrze, bo w ten sposób mamy szerszy zakres zbalansowania samochodu. R30 nie jest tak czuły, a to bardzo pozytywne. Nie było tajemnicą w ubiegłym roku, że mieliśmy bardzo czuły, trudny do ustawienia samochód. Pod tym względem Renault jest znacznie łatwiejszy.

Bardzo trudno ocenić wyniki testów. Musimy przyjrzeć się sobie i sprawić, żeby wszystko pracowało jak najlepiej. A potem zobaczymy, jak znajdziemy się w Bahrajnie. W moim poprzednim zespole okazywało się, że luty nic nie znaczy. Możesz być królem lutego, a potem jesteś wolny w drugim wyścigu. Bywa również odwrotnie, jak w 2008, kiedy byliśmy wolni na początku testów, a pierwsze dwa wyścigi rozpoczynaliśmy z pierwszego rzędu.

Robert Kubica | Fot. LAT

Fot. Andrew Ferraro / LAT Photographic

Poprzedni artykuł Wiele zmian dla Roberta
Następny artykuł Rządy Katalończyków

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry