Massa jeździł, jak jego brat

Takie informacje przekazał Luca di Montezemolo podczas spotkania z włoską prasą we Fiorano. Pokusił się również o ocenę swoich kierowców.

- Dziewięć i pół dla Alonso. Nie wygrał, ale ocena dotyczy wyników, charakteru i współpracy z zespołem.

Mniej niż siedem dla Felipe Massy. Z jakiegoś powodu mamy problem z braćmi naszych kierowców, którzy przyjeżdżają w trakcie sezonu - żartował di Motezemolo. - Tak było z Schumacherem, Räikkönenem i Massą. Myślę, że Massa był już trochę zmęczony w trakcie sezonu i wysłał swojego brata, żeby za niego jeździł. Felipe dostaje siódemkę z minusem, ale obiecał, że wróci w przyszłym roku

Jeśli chodzi o Ferrari - osiem. Nie otrzymasz maksymalnej oceny, jeżeli nie wygrałeś, ale to był wyjątkowy rok jeśli chodzi o zaangażowanie i determinację.

Prezes zaprzeczył doniesieniom o ewentualnym zaangażowaniu w politykę. - Pozwólcie mi zająć się moją pracą. Jestem z niej zadowolony i mam dużo do zrobienia w Ferrari - oświadczył di Montezemolo.

Fot. Ferrari