McLaren ma problem

- Początkowe testy MP4-24 jeżdżącego z przejściowym pakietem aerodynamicznym, przebiegły zgodnie z naszymi wcześniejszymi oczekiwaniami - powiedział Whitmarsh. - W tym tygodniu tak jak planowaliśmy, założyliśmy w Barcelonie poprawiony pakiet aero. Na testach odnotowano spadek osiągów i teraz ciężko pracujemy, żeby rozwiązać ten problem.

W obecnej chwili samochód nie jest wystarczająco szybki i zdecydowanie nie odpowiada wysokim standardom wyznaczonym w naszym teamie. Lewis broni tytułu mistrza świata i każdy wynik, który nie okaże się sukcesem, na tym poziomie nie będzie satysfakcjonujący dla nas, naszych partnerów, mediów i kibiców. Silnik Mercedesa jest mocny - widzieliśmy to w ubiegłym roku, a zatem problem koncentruje się wokół aerodynamiki samochodu.

- Zdecydowanie nie jesteśmy tam, gdzie chcielibyśmy być - oświadczył sportowy szef Mercedesa, Norbert Haug. - W przyszłym tygodniu kontynuujemy nasz program testowy i jeździmy przez cztery dni w Jerez. Brakuje dociążenia i samochód nie jest wystarczająco szybki. Mamy przed sobą jeszcze dużo pracy. Musimy znacznie poprawić nasz pakiet techniczny. Ten proces wymaga czasu - to może potrwać do rozpoczęcia europejskiej części sezonu lub nawet dłużej.