McLaren podbudowany testami

Podczas przygotowań do zeszłorocznych mistrzostw przejechali zaledwie 380 okrążeń podczas dwunastu dni testowych. Teraz przez osiem dni zdołali zaliczyć 780 kółek.- W zeszłym roku nic nie mogliśmy zrobić. Nic nie sprawdziliśmy - powiedział Boullier. - W tym roku przynajmniej dużo udało się zrobić, przeszliśmy przez całą listę zadań.- Jeśli chodzi o systemy czy nawet sam samochód, udało się dojść do limitu przy niektórych nowych projektach, które mieliśmy w bolidzie - kontynuował. - Niektóre rzeczy nie zadziałały, ale to normalny proces podczas testów i jestem zadowolony z wyników. Przejechaliśmy przynajmniej dobry dystans przez osiem dni, więc jesteśmy lepiej przygotowani i w bardziej komfortowej sytuacji, mamy więcej danych do analizy, więc wiemy, w którym iść kierunku i to będzie wielki impuls do dalszego rozwoju.McLaren poinformował, że samochód w pełnej specyfikacji 2016 pojawi się dopiero podczas Grand Prix Australii. Ze względu na pewne opóźnienia w produkcji, nie zastosowali wszystkich części podczas testów pod Barceloną.- Jeżeli zapytacie mnie o datę czy oczekiwania, nic nie możemy powiedzieć i nie chcemy nic mówić. Mamy porównanie, którym jest czas okrążenia, jeśli rywalizujemy w tych samych warunkach. Pod tym kątem wiemy, gdzie jesteśmy, co chcemy osiągnąć i zobaczymy co uda się zrobić. W tej chwili nie chcemy nic mówić, nie jesteśmy w stanie nic przewidzieć, więc nie chcemy, aby pojawiły się niewłaściwe oczekiwania – podsumował.