McLaren stawia na recykling
McLaren przetestuje w Austin nowe elementy z włókna węglowego, pochodzącego z recyklingu. Dzięki temu zespół chce się przyczynić do redukcji emisji CO2.
McLaren nawiązał współpracę z firmą V Carbon, aby być pionierem w wykorzystywaniu włókna węglowego z recyklingu. Materiał pochodzący z odzysku zostanie w pierwszej kolejności wykorzystany na panelach kokpitu obu kierowców.
Zespół planuje zachować nowe elementy, wprowadzone począwszy od Grand Prix Stanów Zjednoczonych, aż do końca sezonu. Jeśli próby przeprowadzone na Circuit of the Americas zakończą się sukcesem, ekipa rozważy wykorzystanie technologii w przyszłych samochodach.
Włókno węglowe od dziesięcioleci stanowi integralną część konstrukcji bolidów F1. Dzięki ogromnej wytrzymałości oraz niewielkiej masie, jest jednym z najlepszych materiałów dostępnych na rynku.
Pierwszym samochodem opartym o niego był MP4/1 - konstrukcja McLarena z 1981 roku. Bolid zaprojektowany przez Johna Barnarda jako pierwszy był wyposażony w nadwozie skorupowe wykonane w całości z kompozytu węglowego.
Wykorzystywanie włókien węglowych ma jednak negatywny wpływ na środowisko oraz ekologię. Szacuje się, że w trakcie procesu produkcyjnego aż 30% materiału trafia do kosza jako odpad. Przez najbliższe 10 lat zapotrzebowanie ma się podwoić, tym samym dwukrotnie wzrośnie ilość wytwarzanych śmieci.
Badając i analizując włókno węglowe z recyklingu, McLaren ma nadzieję, że będzie to pierwszy krok w kierunku opracowania samochodu F1, zbudowanego wyłącznie z materiałów, pochodzących z recyklingu.
- Jesteśmy dumni, że możemy współpracować z V Carbon, aby przewodzić w dziedzinie zrównoważonych materiałów, korzystając z przetworzonego włókna węglowego podczas Grand Prix Austin - powiedział Piers Thynne, dyrektor operacyjny McLaren F1.
- Potencjalne zastosowanie włókna węglowego, pochodzącego z recyklingu jest niezwykle ekscytujące - dodał. - V Carbon zapewnia do 85% pierwotnej wytrzymałości włókna węglowego, dzięki czemu jest wystarczająco mocny, dla wielu zastosowań w Formule 1 oraz poza nią. Będziemy dalej ściśle współpracować z FIA, F1 i pozostałymi zespołami, aby przyspieszyć rozwój zmian.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.