McLaren z poprawkami
McLaren zamierza zamontować nową podłogę i układ wydechowy przed GP Chin.
Zmiany mają pomóc w zniwelowaniu straty do Red Bull Racing. Lewis Hamilton wypróbował nowe części już w piątek w Malezji. Zespół nie chciał jednak ich zastosować w ostatnim wyścigu, aby nie ryzykować awarii.
Nowe części ponownie zostaną sprawdzone podczas piątkowych treningów przed GP Chin.
- Mamy pewne elementy, które sprawdzimy w piątek - powiedział Whitmarsh. - Myślę, że jesteśmy dość blisko, ale chciałbym, żebyśmy byli jeszcze bliżej lub na czele. To jest moja praca, aby cisnąć i rozwijać samochód. W Chinach czeka nas interesująca praca w piątek, ale nie mamy zbyt dużo czasu. Zrobimy co możemy. Jeżeli spojrzycie na postęp poczyniony w ostatnich czterech lub pięciu tygodniach, zmierzamy we właściwym kierunku, ale musimy dalej iść do przodu, jeśli chcemy być konkurencyjni, wygrywać wyścigi i walczyć o mistrzostwo w tym roku.
- Zawsze jest dobrze zostawić za sobą rozczarowujący weekend - powiedział Lewis Hamilton. - Chiny są już za kilka dni, więc to możliwie najlepszy sposób: już jestem w trakcie przygotowań - będę trenował kilka dni i odświeżony przyjadę do Szanghaju. Zachęcające jest to, że nadal mamy mocne tempo. Jenson miał fantastyczny wynik i mógł zniwelować stratę do Sebastiana podczas ostatnich okrążeń i myślę, że mamy tempo, aby kontynuować rywalizację z Red Bullem w ten weekend. W obydwóch wyścigach widzieliśmy, że Red Bull nie był w stanie wykorzystać pełnego potencjału i myślę, że to jest ważne, że wywieramy presję, dzięki czemu wiedzą, że nie mogą sobie pozwolić na błędy.
- Ktoś z zespołu poinformował mnie, że ze wszystkich kierowców F1 jeżdżących tylko dla jednego zespołu, jestem jednym z tych, który zaliczył najwięcej Grand Prix. Powiedziano mi, że Jim Clark przejechał 72 wyścigi dla Lotusa, a w Malezji to był mój 73 wyścig dla Vodafone McLaren Mercedes. To sprawia, że czuję dużą pokorę. Nigdy nie widziałem jak się ściga, ale wiem, że zawsze będzie uważany za jednego z najlepszych i lojalnego kierowcę Lotusa. Jestem dumny, że zostałem tak zaszeregowany. To dodaje mi więcej determinacji, aby wrócić jeszcze mocniejszym - dodał Hamilton.
- Bardzo lubię tor w Szangaju, jak również samo miasto- powiedział Jenson Button. - Niestety będę tam tylko przez kilka dni, ale miasto ma wspaniałą atmosferę. Chociaż nie zobaczę zbyt dużo, naprawdę nie mogę się doczekać przyjazdu do Chin.
- Jeśli chodzi o tor, to dobry, nowoczesny obiekt, z kilkoma interesującymi elementami - kontynuował Button. - Pierwszy zakręt jest dość wyjątkowy: wjeżdża się na pełnym gazie, na siódmym biegu, potem następuje redukcja, ponieważ zakręt zacieśnia się. To bardzo długi zakręt - trzeba być cierpliwym - jest również trochę wyboisty na początku, co też sprawia, że jest dość wymagający. Na tylnej prostej, nawet bez DRS, spodziewam się, że będzie dużo możliwości do wyprzedzania - szczególnie jeśli rywalizacja będzie tak samo zacięta jak w Malezji. Jeżeli tam zostanie wyznaczona strefa dla DRS to zobaczymy kilka spektakularnych manewrów, a może nawet rewanżowe pojedynki.
- Po dwóch podiach dla zespołu jesteśmy nie tylko pełni nadziei, że utrzymamy nasz rekord dojeżdżania do mety, ale nawet go poprawimy. Nie ukrywamy, że chcemy walczyć z Red Bullem i jesteśmy w pełni świadomi, że mocniejsza konkurencja utrudni im zaliczenie kolejnego gładkiego weekendu. Tak jak się spodziewaliśmy, Malezja pokazała, że stawka jest bardzo ciasna i są przynajmniej cztery zespoły, które mogą stanąć na podium w ten weekend - podsumował Button.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.