Montagny za Doornbosa
- Nie możemy potwierdzić, że Robert Doornbos będzie jutro jeździł Jordanem - powiedział rzecznik prasowy zespołu i tyle na razie wiadomo o obsadzie trzeciego EJ15 w pierwszym dniu treningów przed Grand Prix Europy.
Plotka głosi, iż Doornbos zapłacił tylko za sześć imprez i nie potrafi znaleźć sponsorów na resztę sezonu. Flavio Briatore zamierza wkręcić do Jordana Francka Montagny'ego, który zdaniem mediów, niedługo może nawet startować w Grand Prix.
Na Nürburgringu wraca BAR, ale musi skorzystać z tych samych silników co w Imoli. FIA oświadczyła, iż zamyka sprawę, nie będzie prowadzić dalszego dochodzenia i życzy zespołowi sukcesów w pozostałych 13 rundach mistrzostw.
Ferrari nadal zajmuje się testami - Luca Badoer przejechał we wtorek 79, w środę - 37 okrążeń Fiorano. Wykręcił najlepszy czas 58,052. Zespół chce jak najszybciej uzyskać podpis Michaela Schumachera pod kontraktem na 2007 i Willi Weber zapowiedział już, że nie spuści ani centa z obecnej pensji 35 mln euro (z czego 7 mln prowizji dla menadżera). Schumi tradycyjnie organizuje imprezę na swoim halowym torze w Kerpen. Zaprosił Ralfa, ale ten odmówił. - Jeszcze milimetr i jeden z nas byłby martwy - komentował Ralf atak brata przed metą w Monako. - Obaj mogliśmy się rozbić. Tak nie jeździ mistrz świata. Powiedziałem mu to w twarz - dorzucił kamyczek do ogródka Rubens Barrichello. "Schumacher zmienił się w kanibala, który nie liczy się z rywalami, ani z kolegami z teamu" - napisała La Gazzetta dello Sport.
Trzecim McLarenem jeździ jutro Alex Wurz, drugim Red Bullem - Vitantonio Liuzzi, który ustąpi miejsca Christianowi Klienowi w Montrealu. Red Bull podobno przymierza się do zmiany dostawcy opon na Bridgestone. Williams poszukuje nowego dostawcy silników i jakoby wybiera pomiędzy Hondą i Toyotą. BMW kupuje akcje Saubera za 150 mln euro, a w 2007 chce zbudować własny samochód.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.