Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

W ciągu dnia zrobiliśmy postępy w zbalansowaniu i setupie. Po wprowadzonych zmianach, po południu czułem się znacznie lepiej. Zaliczyliśmy bardzo obiecujący dystans i zawsze dobrze jest widzieć swoje nazwisko na górze wyników, choć nie wiemy, co robili inni.

Nico Rosberg | Fot. Mercedes

NICO ROSBERG: - Dzisiejszy dzień był naprawdę trudny. Rano opony nie pracowały właściwie i na torze mocno wiało. Trudno było zrozumieć samochód, bo w każdym przejeździe od zakrętu do zakrętu zachowywał się inaczej. W zależności od kierunku wiatru wyczucie samochodu było zupełnie inne. Pod koniec wiatr ucichł, ale nisko świecące słońce sprawiało, że było zdradliwie. W niektóre zakręty wjeżdżałem absolutnie na ślepo i musiałem zawierzyć pamięci. Razem z teamem nauczyliśmy się jednak paru rzeczy. Było to dobre zakończenie testów, bez większych problemów z samochodem, z dużą liczbą przejechanych okrążeń pod koniec, gdy przestało mocno wiać. Patrząc na czasy, oczywiście nadal nie jest jasne, gdzie się znajdujemy. Bacznie obserwujemy konkurencję. Jesteśmy jednak przekonani, że przynajmniej mamy dobry samochód.

Daniił Kwiat | Fot. Getty Images

DANIIŁ KWIAT: - Dla nas  był to kolejny dobry dzień. Całkiem fajnie przeszliśmy przez program i osiągnęliśmy założoną liczbę okrążeń. Dużo się nauczyliśmy, co przyniesie korzyść w przyszłości, a o to chodzi na testach. Dzisiaj dosyć mocno wiało i chwilami było zdradliwie, ale wykonaliśmy program. Czas nie jest taki zły. Nasze postępy są budujące. Samochód ma duży potencjał.

Felipe Nasr | Fot. Sauber

FELIPE NASR: - Po południu miałem sporo pracy. Po lunchu jeździliśmy bez problemów i zaliczyłem dużo okrążeń. Mogłem przetestować różne rodzaje opon, a pod koniec dnia wykonałem długie przejazdy. Wiem już, czego mogę oczekiwać po samochodzie i oponach. Sądzę, że znowu osiągnęliśmy niewielką poprawę w zbalansowaniu samochodu.

Valtteri Bottas | Fot. Williams

VALTTERI BOTTAS: - Zaliczyliśmy dzisiaj całkiem dużo okrążeń co pozytywne, choć kilka razy nasz program został zakłócony. FW37 pozostaje niezawodny, ale sporo dzieli nas od poziomu, który chcemy osiągnąć. Trzymamy się jednak harmonogramu. Obydwa testy przebiegły w miarę bez kłopotów. Rozpoczęliśmy przygotowania do Australii i teraz czekamy na końcowy test w przyszłym tygodniu.

Carlos Sainz Jr | Fot. Getty Images

CARLOS SAINZ JR: - To był naprawdę dobry dzień - aż do mojego wypadku! Wszystko przebiegało naprawdę gładko i czułem, że od drugiego do czwartego dnia zrobiliśmy duży krok naprzód w ustawieniu samochodu. Rano warunki były bardzo zdradliwe z powodu silnego wiatru i samochód trudno się prowadził. Jednak nawet przy silnym wietrze szło nam dobrze. Wykonałem kilka krótkich przejazdów, które wyglądały dobrze. Niestety, po południu popełniłem błąd na zakręcie 3. Nie jest to dobre miejsce na błąd, bo bariery są tam blisko. Wolę zaliczyć kraksę na testach niż w pierwszym wyścigu. Czegoś mnie to nauczyło i teraz przewracamy kartkę. Myślę już o testach w przyszłym tygodniu. Jest wiele pozytywów do wyciągnięcia z tych testów. Jestem już innym kierowcą i czuję się znacznie pewniej tu w Barcelonie.

Sebastian Vettel | Fot. Ferrari

SEBASTIAN VETTEL: - Przede wszystkim chciałbym życzyć Fernando szybkiego powrotu do zdrowia. Na szczęście otrzymaliśmy już jakieś dobre wiadomości, więc mam nadzieję, że Fernando wróci w topowej formie na testy w przyszłym tygodniu. Co do dzisiejszych jazd, koncentrowaliśmy się głównie na niezawodności samochodu. Zaliczyliśmy kilka długich przejazdów, testowaliśmy różne ustawienia i konfiguracje opon. Nie jeździliśmy tyle, ile byśmy chcieli, ale na tym etapie zimowych testów zawsze pojawiają się jakieś problemy związane z wiekiem dziecięcym pojazdu. Ogólnie moje wyczucie samochodu jest pozytywne i teraz czekam na ostatnie testy.

Nico Hülkenberg | Fot. Force India

NICO HÜLKENBERG: - Powrót do samochodu Formuły 1 stanowił fajne przeżycie. To było ekscytujące i naprawdę cieszyłem się jazdą, pracą z inżynierami po zimowej przerwie. Niestety, nasz dzień skrócił problem z jednostką napędową. Przyjrzymy się temu, gdy samochód wróci do fabryki. To razem z silnym wiatrem i niską temperaturą utrudniło nam pracę, ale każde okrążenie jest cenne przed sezonem. Teraz niecierpliwie czekam na końcowe testy w przyszłym tygodniu, na wypróbowanie nowego samochodu. Szczególnie zaś czekam na Melbourne i powrót do ścigania.

Poprzedni artykuł Dzień czerwonych flag
Następny artykuł Ciężki tydzień McLarena

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry