Mówią po I dniu testów

To najszybsze okrążenie stanowiło część normalnego programu dnia. E23 dobrze prowadzi się w Barcelonie. Samochód właściwie reaguje na wprowadzane zmiany i mogłem przejechać dużą liczbę okrążeń. Team wykonał spore postępy od Jerez. Teraz mamy dobrą pozycję startową na pozostałą część weekendu. Circuit de Barcelona-Catalunya jest wspaniałym torem do oceny nowego samochodu, a zatem dzisiaj byliśmy zadowoleni z progresji.

KIMI RÄIKKÖNEN: - Sytuacja nie różni się zbytnio od tej w Jerez. Nie znamy zapasu paliwa, z jakim jeździli inni i niektórzy mieli miękkie opony. My realizujemy nasz program. Zrobiliśmy plan i teraz go się trzymamy. Samochód to zupełnie inna historia niż w ubiegłym roku. Nadal mamy przed sobą długą drogę, ale team dobrze pracuje i zbudował bardzo fajny pojazd.

DANIEL RICCIARDO: - Wyczucie samochodu było dzisiaj dobre. Trochę pojeździłem na kilku rodzajach opon, co było interesujące. Zebraliśmy dużo danych, a to zawsze korzystne. Myślę, że zbliżamy się do najszybszych. Zdecydowanie robimy postępy, ale to wymaga czasu. Sądzę jednak, że do Melbourne będziemy w czołówce.

SERGIO PEREZ: - To bardzo fajne uczucie po przerwie wrócić na tor i zacząć odzyskiwać wyścigowy rytm. Gdy otrzymałem telefon, żebym pojawił się na torze, byłem naprawdę podekscytowany możliwością wcześniejszego startu, niż było to zaplanowane. Miałem bardzo dużo do zrobienia. Musiałem poznać mojego nowego inżyniera wyścigowego, Tima. Otrzymaliśmy do wypróbowania nowe opony, a także nowe części. Sądzę, że było to pozytywne popołudnie, dobre przetarcie przed jutrzejszą pracą. Możemy być zadowoleni z dnia. To obiecujący początek i zamierzamy na nim budować w pozostałych trzech dniach.

FELIPE NASR: - Sądzę, że Susie nie widziała że nadjeżdżam - i niestety, zderzyliśmy się na zakręcie 5. Mieliśmy sporo uszkodzeń to naprawienia, co zburzyło nasz program. Biorąc pod uwagę uszkodzenia, zespół wykonał zdumiewającą pracę. Po paru godzinach wróciłem na tor i mogłem sprawdzić parę rzeczy. Pomimo incydentu był to dobry dzień. To co widziałem, napawa optymizmem. Zamierzamy nadal się poprawiać.

MAX VERSTAPPEN: - Rano nie zrobiliśmy tyle, ile chcieliśmy zrobić, ale po południu nabrałem tempa i niemal ukończyłem pełny dystans wyścigu. Jestem z tego bardzo zadowolony, bo po raz pierwszy przejechałem tyle okrążeń. Było to bardzo cenne doświadczenie. To samo dotyczy pit stopów i innych procedur, które ćwiczyliśmy.

PASCAL WEHRLEIN: - To był naprawdę dobry dzień w mojej karierze. Rano zaskoczyła mnie informacja o tym, że po południu będę jeździł Mercedesem. Jestem tu po to, żeby jeździć, więc byłem gotowy na tę szansę. Prowadzenie dwóch samochodów Formuły 1 w jednym dniu było czymś zdumiewającym i jestem bardzo zadowolony. Szkoda, że straciliśmy trochę czasu w boksie, bo wolałbym zaliczyć więcej okrążeń, jednak podobał mi się czas spędzony na torze. Poranne przejazdy w Force India również stanowiły wspaniałe doświadczenie. To dobry zespół. Wszyscy serdecznie mnie powitali i już po paru okrążeniach czułem się pewnie w samochodzie. W tym tygodniu zaliczę jeszcze jeden dzień w Force India, więc teraz czekam na powrót na tor.

SUSIE WOLFF: - Kolizja była bardzo pechowa. Na testach nigdy nie chcesz tracić czasu, a my niepotrzebnie straciliśmy większość popołudnia. Byłam na rozgrzewkowym okrążeniu, on (Nasr) prawdopodobnie na mierzonym. Hamowałam przed zakrętem 5, pozostałam na mojej linii, a on nadjechał i uderzył tyłem w mój przód. To była zupełnie niepotrzebna kolizja.
Dzisiaj wiele się nauczyliśmy. Rano kilka długich przejazdów dało mi doświadczenie w oszczędzaniu opon. Dobrze było spędzić tyle czasu w FW37. Samochód ma spory potencjał, a przejechane okrążenia zapewniły zespołowi dużo danych. Szkoda tylko, że nie miałam szansy aby skorzystać z szybszych opon. Znalazłam dobre wyczucie samochodu i jako kierowca, dużo się nauczyłam.

Chcemy poznać Twoją opinię!

Co chciałbyś zobaczyć na Motorsport.com?

Weź udział w naszej 5-minutowej ankiecie.

- Zespół Motorsport.com

Czytanie i publikowanie komentarzy