Mówią po kwalifikacjach

Pedał hamulca stawał się coraz dłuższy. Szczerze mówiąc, nie czułem się komfortowo na decydującym okrążeniu. Myślę, że jesteśmy szybsi w wyścigowym tempie. Wiedziałem jednak, że mam dobry samochód i że mogę powalczyć o pole position, zatem fajnie, że ostatecznie mamy pierwsze i drugie miejsce. Szczególnie dla teamu jest to wspaniały wynik. Musimy przeanalizować dane i sprawdzić czy nie powtórzą się kłopoty z hamulcami. Ja miałem ten problem i trochę się martwię.

TIMO GLOCK: - Nie było tak źle! Po wczorajszych dużych kłopotach z hamulcami, w nocy wprowadziliśmy zmiany w samochodzie, które okazały się pozytywne. Rano byłem najszybszy, co mnie zaskoczyło. W kwalifikacjach zmienił się kierunek wiatru, samochód stał się nerwowy i w Q3 było dosyć trudno. Jarno jest dobry w kwalifikacjach. Ja popełniłem błąd, tracąc trochę czasu, ale nawet bez tego błędu to nie wystarczyłoby do pole position. Nie wygrałem, jednak musimy być zadowoleni z pierwszego rzędu. Dziękuję teamowi i mechanikom, którzy wykonali dużo ciężkiej pracy w ostatnich tygodniach.

SEBASTIAN VETTEL: - Myślę, że to była dla nas dobra sesja. Już w Q1 widać było, że będzie dosyć ciasno. Cała stawka jest blisko siebie. Nie mieliśmy problemów w kwalifikacjach. Nasze samochody są bardzo szybkie. W Q2 wystarczyła jedna próba, żeby pozostać na czele. W Q3 Toyoty były po prostu za szybkie - ale czekam na jutro. Sądzę, że oni zjadą trochę wcześniej. Zobaczymy... Bahrajn jest znany z ostrych hamowań. W wyścigu, przy tej temperaturze, trudno będzie schłodzić hamulce, ale to problem każdego zespołu.