Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Mówią po kwalifikacjach

LEWIS HAMILTON: - Otarłem się o barierę pod koniec P3, co oznaczało, że moi mechanicy musieli wymienić prawe zawieszenie przed kwalifikacjami.

Oglądanie ich, jak szybko, a przy tym wydajnie pracują, było czymś zdumiewającym - jakbym widział grającą orkiestrę! To naprawdę robiło wrażenie. Zanim po południu wyjechałem na tor, powiedziałem, że sądzę, iż jestem im winien pole position za ich wysiłek - a zatem od początku Q1 miałem misję do spełnienia. Przejechanie mety po moim najszybszym okrążeniu łączyło się z fantastycznym uczuciem. Na zakręcie 2, team powiedział mi przez radio, że mam pole position. Wiedziałem, iż to było dobre okrążenie, ale kiedy usłyszałem, że najlepsze, wróciło tyle wspomnień związanych w tym miejscem. Czułem się dokładnie tak samo ekstatycznie, jak w 2007, kiedy zdobyłem tutaj moje pierwsze pole position. Myślę, że jutro czeka nas interesujący wyścig. Liczę na słoneczną pogodę i poprawę warunków na torze. Red Bulle znajdują się w ciekawej sytuacji, bo wystartują jutro na twardych oponach. Oczywiście, kiedyś będą musieli założyć miękkie, a zatem będzie interesująco. Jeżeli wyjedzie Safety Car, może to mieć bardzo dużo wpływ na wyniki wyścigu.

Mark Webber | Fot. Getty Images

MARK WEBBER: - Sądziliśmy, że możemy wykonać dobrą robotę w kwalifikacjach na twardych oponach - i tak też się stało. Wiedzieliśmy, że na tych oponach również będziemy próbowali wejść do pierwszego rzędu, ale przy tym zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że McLareny są bardzo mocne na miękkich oponach, które oni wybrali na Q3. Jutro czeka nas długi wyścig. Planujemy wypaść jak najlepiej i liczymy, że wybór opon będzie dla nas korzystny. Wiemy również, iż tu czy tam może wyjechać Safety Car. Wyścig może się jutro ułożyć w różny sposób. Ale my trzymamy się planu - wykonaliśmy świetną robotę i wraz z Sebem jesteśmy znowu w czołowej trójce.

Sebastian Vettel | Fot. Getty Images

SEBASTIAN VETTEL: - Sesja była całkiem zajmująca, szczególnie Q3. Wyjechaliśmy na twardych oponach, które potrzebowały trochę czasu, żeby zacząć optymalnie pracować. Wiedzieliśmy o tym i szczerze mówiąc, nie przejechałem dobrego okrążenia aż do ostatniej próby. Harmonogram nie był perfekcyjny, ale w końcu to zadziałało. Moje ostatnie okrążenie nie było czyste, zatem cieszę się, że zdołałem wejść do trójki - jest dobrze. Patrząc na jutro myślę, iż powinienem dobrze wystartować, bo jestem od wewnętrznej. Cieszę się, że Mark i ja zajęliśmy takie miejsca na oponach, które z mojego punktu widzenia, są właściwe. Wczorajsze doświadczenia pokazują, że miękkie opony wytrzymują tylko kilka okrążeń. Fot. Getty Images.

 

Poprzedni artykuł Lepsze opony na start
Następny artykuł Kanadyjskie święto McLarena, Kubica 7

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry