Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Panowały zdradliwe warunki dla wszystkich. Od wczoraj samochód był fantastyczny i jestem niezwykle zadowolony. Fajnie, że tu jesteśmy. Zapowiada się bardzo interesujący wyścig. Tor stanowi wyzwanie - i czekam na jutro. Wyścig będzie długi. Zobaczymy... Lewis startuje jako piąty. Fernando i Jenson są za nami. Z pewnością będą nas mocno naciskać. Tor jest nowy i nie wiemy, jak zachowają się opony. Mark i ja chcemy wygrać, a najlepszy byłby wynik 1-2. Jutro będzie ciekawie.

Lewis Hamilton | Fot. McLaren

LEWIS HAMILTON: - To był dla mnie dobry dzień. Jestem naprawdę zaskoczono, że zdołałem przedzielić Red Bulle. Mam karę - to był trochę mój głupi błąd i za niego zapłaciłem. Co do jutra, mamy dobre tempo w długich przejazdach. Jest tu długa prosta, dwie strefy DRS, więc wyprzedzanie będzie łatwiejsze, niż na innych torach. Nadal jestem optymistą przed wyścigiem. Moje pierwsze okrążenie w Q3 było bardzo dobre. Tyle mogłem wyciągnąć z samochodu. W drugim przejeździe jechałem w limicie. Przed zakrętem 15 miałem jedną dziesiątą straty i nie widzieliśmy sensu, żeby niszczyć opony. Mogłem zyskać jakieś pięć setnych.

Sebastian Vettel i Mark Webber | Fot. Getty Images

MARK WEBBER: - Tor stanowi wyzwanie dla nas wszystkich. To dobry obiekt. Trudno jest ustalić taktykę i sprawić, żeby opony optymalnie pracowały na jednym szybkim okrążeniu. Zespoły próbowały różnych sposobów, żeby wyciągnąć więcej z samochodu. Mogłem lepiej przejechać pierwszy sektor na moim pierwszym i jedynym mierzonym okrążeniu. Potem pojawiły się żółte flagi z powodu Felipe. W wyścigu nic się nie zmieni. Team dużo o tym mówi, ale ja nie chcę, żeby Sebastian ustępował mi miejsca w pozostałej części sezonu.

Fernando Alonso i Andrea Stella | Fot. Ferrari

FERNANDO ALONSO: - Ważne było to, żeby dostać się do jednego z pierwszych dwóch rzędów. Z takiego miejsca łatwiej jest walczyć o dobry wynik. Nie sądzę, by była większa różnica pomiędzy dwiema pionowymi liniami na polach startowych, ponieważ linia idealna na prostej start/meta przebiega środkiem toru, a zatem obydwie strony są dosyć brudne. Brud poza linią może stanowić problem przy wyprzedzaniu. Jak na razie weekend przebiega zgodnie z oczekiwaniami. Spróbujemy jutro wykonać dobrą robotę. Fajnie byłoby zabrać do domu jakiś puchar po debiucie Formuły 1 w Indiach. Byłem bliski pierwszego rzędu, co jest nieco zaskakujące. Już wczoraj wyglądaliśmy na w miarę konkurencyjnych. Zazwyczaj w niedzielę mamy lepsze tempo, ale to nie oznacza automatycznie, że będziemy walczyć o zwycięstwo. Jest zbyt wiele niewiadomych, nawet więcej niż zazwyczaj.

JENSON BUTTON: - Tak naprawdę, w żadnej próbie na miękkich oponach nie przejechałem czystego okrążenia, Korki były tu okropne. W tej chwili musimy ustalić, dlaczego nie znaleźliśmy lepszego zbalansowania. Mam nadzieję, że wyścig okaże się lepszy niż kwalifikacje, bo te ostatnie były naprawdę katastrofą. Wczoraj samochód był dobry z dużym zapasem paliwa i liczę, że juto poprawi się zbalansowanie. Felipe wypadał w żwir, kiedy nadjeżdżałem. Widziałem ślady kół, widziałem dym, a potem zauważyłem żółte flagi, ale byłem już w strefie żółtej flagi. Zwolniłem, a teraz zobaczymy, co się stanie.

Poprzedni artykuł 13 pole position w sezonie
Następny artykuł Vettel Superstar

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry