Jazda Srebrną Strzałą po tych ulicach wiele dla mnie znaczy. W związku z deszczem na początku kwalifikacji, warunki były dzisiaj bardzo trudne, ale dobrze sobie poradziliśmy. Muszę podziękować każdemu w zespole za ciężką pracę nad poprawieniem samochodu. Od ubiegłego roku zrobiliśmy bardzo duży postęp, choć wiemy, że tempo w wyścigu pozostaje naszą słabą stroną. Od poprzedniego Grand Prix wiele się nauczyliśmy i ten tor powinien nam lepiej odpowiadać. Musimy jednak poczekać na jutro. Wówczas okaże się, czy tempo wystarczy.
LEWIS HAMILTON: - Gratulacje dla Nico i zespołu! To była wspaniała robota. Po kłopotach podczas treningów znacznie się poprawiłem i jestem naprawdę zadowolony z miejsca w pierwszym rzędzie. W pierwszym sektorze nie było dzisiaj wspaniale, ale reszta okrążenia dobrze mi poszła. Czeka mnie trochę pracy, bo w ten weekend nie czuję się w pełni komfortowo w samochodzie, lecz jestem przekonany, że jutro zaliczymy udany wyścig. Postaramy się uzyskać jak najlepszy wynik dla teamu.
SEBASTIAN VETTEL: - Jestem trochę rozczarowany moim szybkim kółkiem w Q3. Myślę, że chyba trochę za mocno cisnąłem tu i tam. Początek okrążenia nie był zły, ale nie był też wspaniały. Powinienem wykonać dwa mierzone okrążenia na początku Q3, a nie jedno, jednak podjąłem inną decyzję. Sądziłem, że opony będą wystarczająco dobre na pierwsze okrążenie. Przez cały weekend miałem kłopoty, ale w końcu dużo nie zabrakło. Pole position chyba było dzisiaj możliwe, lecz mamy trzecie miejsce. Spodziewaliśmy się, że Mercedes będzie z przodu. Mamy szybki samochód na wyścig i jutro powinniśmy dobrze sobie poradzić.
MARK WEBBER: - Jestem całkiem zadowolony. W tych warunkach łatwo można było znaleźć się z tyłu stawki, ale przejechałem wszystkie zdradliwe sekcje i uzyskałem niezły wynik. Po kwalifikacjach zawsze można przeanalizować czasy i dojść do wniosku, że dało się to zrobić inaczej, jednak decyzje podejmuje się na gorąco - i ogólnie nie było tak źle. Warunki się zmieniają, opony nie zawsze trzymają, więc drugi rząd na starcie nie jest zły. Czeka nas długi wyścig. Wiele może dać odpowiednia taktyka. Zobaczymy, co będziemy mogli zrobić.
KIMI RÄIKKÖNEN: - Było trudno z powodu pogody, ale wszyscy mieli takie same warunki. Oczywiście, jazda w tłoku, między barierami nie należy do łatwych i zawsze wolisz suchy tor, bo gdy spadnie deszcz robi się ślisko. Cieszę się, że weszliśmy do czołowej dziesiątki. Piąte miejsce z 0,7 sekundy straty do poprzedniego kierowcy, to najlepsze co mogliśmy dzisiaj osiągnąć. Nie jestem pewny, co możemy zdziałać w wyścigu. Nie mamy jeszcze jasnego obrazu sytuacji. Nie wiemy, jaką taktykę zastosują inni. Dzisiaj samochód był najlepszy od początku weekendu i spodziewam się, że w wyścigu też będzie całkiem dobry. Być może innym przytrafią się kłopoty z oponami, a to może nam pomóc. Cokolwiek się wydarzy, liczę na zyskanie paru miejsc i zdobycie kolejnych punktów.
FERNANDO ALONSO: - Niestety, dzisiaj nie poszło nam tak, jak na to liczyliśmy, choć staraliśmy się dać z siebie wszystko. Nie byliśmy tak konkurencyjni, jak w pierwszych dwóch treningach w czwartek. Nie powinniśmy zwalać winy na niższą temperaturę, ponieważ warunki były takie same dla wszystkich. Panowała mniejsza przyczepność, a rano mieliśmy trochę kłopotów na miękkich oponach. Myślę, że wyjaśnienie jest proste - nie udało nam się przystosować naszego samochodu do tego wyjątkowego toru, tak różnego od innych. W wyścigu zazwyczaj idzie nam lepiej, ale tutaj jest inna historia, bo niemal nie da się wyprzedzać. To wyścig, w którym wszystko może się wydarzyć. Trzeba zachować dużą ostrożność na starcie, żeby nie utknąć w grupie. Na szczęście Mercedes znalazł się z przodu, dlatego moi najgroźniejsi rywale w mistrzostwach nie są daleko. Kimi startuje obok mnie, a Vettel jest tylko o jeden rząd przede mną. Miejmy nadzieję, że obydwu wyprzedzę, żeby nie uciekli mi w punktacji.
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.