Mówią po kwalifikacjach
NICO ROSBERG: - No cóż, wcześniej wszystko szło w jedną stronę, a teraz zmierza w drugą.
W tej chwili jestem szybszy. Jestem z tego bardzo zadowolony, cieszę się tą chwilą i jestem szczęśliwy z kolejnego pole position. Przede wszystkim chcę wygrać wyścig. To stanowiłoby wspaniałe zakończenie sezonu dla mojej ekipy i dla całego teamu, dobrą okazję do imprezowania jutro wieczorem. Byłoby wspaniale, gdybyśmy mogli razem świętować sukces. O tym teraz myślę. Oczywiście, to czego nauczyliśmy się w tym roku, pomoże w następnym, a zatem dobry finisz byłby czymś wspaniałym.LEWIS HAMILTON: - Nie ma jakiegoś konkretnego powodu, dla którego przegrałem kwalifikacje. Ogólnie przez cały weekend mam trochę kłopotów z samochodem. Pracujemy bardzo ciężko, żeby wprowadzić pewne zmiany. Musimy coś zdjąć z samochodu. Nico był dzisiaj naprawdę szybki i wykonał wspaniałą pracę w Q3. Liczą się zwycięstwa w wyścigach i oczywiście mistrzostwo świata. Jestem zadowolony, bo ogólnie sezon przebiegł korzystnie dla mnie. Było fajnie, choć w ostatnich sześciu kwalifikacjach Nico wykonał świetną robotę. Musimy poprawić samochód, ja muszę poprawić jazdę. Jestem pewny, że nam się to uda.KIMI RÄIKKÖNEN: - Moje tempo nie wiąże się z żadnym sekretem. Samochód dosyć dobrze się prowadził przez cały weekend. Wiele razy okrążenia nie były idealne. Nawet w pierwszym przejeździe w Q3 - okrążenie było OK, ale nie perfekcyjne. Wiedziałem, że jest miejsce na poprawę i po prostu starałem się zaliczyć trochę lepsze okrążenie. To wystarczyło. Oczywiście, nadal trochę nam brakuje do Mercedesa, jednak dzisiaj zrobiliśmy co się dało. Mamy dobre tempo, jednak wiele razy przytrafiały się problemy lub błędy. To utrudniało kwalifikacje. Jak na razie w ten weekend wszystko przebiega gładko. Teraz trzeba zaliczyć dobry wyścig. To niczego nie zmieni przed przyszłym rokiem. W styczniu startujemy od zera.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.