Mówią po kwalifikacjach
LEWIS HAMILTON: - To zdecydowanie jeden z tych torów, nad którymi muszę nadal pracować.
Starałem się poprawiać aż do dzisiejszej sesji kwalifikacyjnej. Na tym torze nie jest łatwo wykonać perfekcyjne okrążenie. Muszę przyznać, że tor nie należy do moich ulubionych. Jako kierowca, hamuję precyzyjnie i jak najpóźniej, a tu muszę wcześnie zdejmować nogę z gazu, utrzymując minimalną prędkość. To coś, do czego trzeba się przyzwyczaić. Nawierzchnia wysycha bardzo szybko. To duży temat na tym torze. Dzięki temu mieliśmy bardzo interesujące kwalifikacje. Mam nadzieję, że jutro będzie trochę chłodniej, co pomoże zaoszczędzić opony. Wyścig zapowiada się interesująco. Liczę na dobry start i udany dzień.NICO ROSBERG: - Zespół podjął dzisiaj duży wysiłek. Obydwie strony boksu pracowały razem, żeby odbudować na kwalifikacje mój uszkodzony samochód. To była zdradliwa sesja z deszczem. Nie zdołałem złożyć perfekcyjnego okrążenia i w efekcie Lewis był szybszy. Kara relegacji o pięć miejsc będzie kosztowna, bo jutro Lewis startuje z przodu. Na ultramiękkich oponach ciężko będzie walczyć z innymi samochodami. Zdecydowanie zapowiada się ekscytujący wyścig. Nadal mam dużo do wygrania.NICO HÜLKENBERG: - To była wspaniała sesja kwalifikacyjna. Jestem bardzo szczęśliwy i usatysfakcjonowany naszymi wynikami. Wysychający tor przypomniał mi moje pole position z Brazylii w 2010 roku. Muszę przyznać, że naprawdę lubię takie zdradliwe warunki. Nie wiesz, gdzie jest przyczepnie. Musisz trochę zaryzykować, musisz zmienić opony we właściwym momencie. Tak dzisiaj zrobiliśmy. To był super wysiłek całego teamu i teraz mamy świetną pozycję startową przed wyścigiem. Wokół mnie będzie dużo szybkich samochodów, ale mój pojazd też jest dobry. Przez wszystkie sesje byliśmy tu szybcy i myślę, że możemy zdobyć sporo punktów.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.