Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Mówią po Monako

MARK WEBBER: - To absolutnie niesamowity i z pewnością jeden z największych dni w moim życiu.

Zwycięstwo tutaj jest czymś wyjątkowym. To zaczęło się wczoraj od kwalifikacji, które przebiegły dobrze, ale czekał nas jeszcze dwugodzinny test. Miałem dużo pracy. Zmieniały się warunki na torze, trzeba było dublować i często wyjeżdżał Safety Car. Musiałem pilnowac się przy restartach, uważać na ciśnienie w kołach. Przyszło mi zmierzyć się z wszystkimi elementami tego testu. To zdumiewające - dołączenie do Ayrtona Senny i wszystkich tych, ktorzy tutaj wygrywali, jest czymś wspaniałym.

Mark Webber i Sebastian Vettel | Fot. Getty Images

SEBASTIAN VETTEL: - Szczególnie na początku i po restartach nie mogłem utrzymać się za Markiem - różnica była duża. Potem, kiedy poczułem przyczepność, Mark był już za daleko z przodu. Właściwie nie było sensu starać się go dogonić, bo wyprzedzanie tutaj jest takie trudne. Szczerze mówiąc, musiałem patrzeć w lusterka. Robert dosyć mocno cisnął i po restartach trudno było mu odjechać. Bardziej jechałem bokiem, niż do przodu. Nie było łatwo. Dzisiaj uzyskaliśmy optymalny wynik i jestem bardzo zadowolony. Mamy dużo punktów - a one będą się liczyć na koniec roku. Tuż po starcie poczułem, że jest źle, ponieważ obroty mocno spadły, ale czułem, że startuję lepiej od Marka. Potem zobaczyłem Roberta - widziałem, jak ślizgają mu się koła i wbiłem się po wewnętrznej. Sprint do pierwszego zakrętu nie był taki długi. Zdołałem zrównać się z nim, potem znalazłem się trochę z przodu, co oczywiście, było bardzo ważne. Z pewnością to był dzisiaj kluczowy moment, dający drugie miejsce. Fot. Getty Images.

Felipe Massa | Fot. Ferrari

FELIPE MASSA: - Na tym torze, jeżeli nie zyskasz miejsc na starcie, trudno kogoś wyprzedzić, szczególnie gdy w wyścigu jedzie podobnym tempem. Musisz zachować cierpliwość i starać się wykorzystać okazje, takie jak błędy innych. Niemal cały wyścig przejechałem za Vettelem i Kubicą - i finiszowałem na tym samymmiejscu, na jakim znalazłem się po starcie. Nie sądzę, by można było zrobić coś więcej. W ten weekend samochód był bardzo dobry, a opony dobrze pracowały. Musimy sprawić, żeby tak się działo na wszystkich torach i przy wszystkich rodzajach opon. Dzisiejsze punkty są bardzo ważne w klasyfikacji. Teraz trzeba się jak najlepiej przygotować do Grand Prix Turcji, jednego z moich ulubionych wyścigów.Fot. Ferrari.

 

Poprzedni artykuł Kubica: Nikt nie oczekiwał podium
Następny artykuł Wierzą w odwołanie

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry