Mówią po Monzy
LEWIS HAMILTON: - Weekend był po prostu fantastyczny, dla mnie perfekcyjny - nie pamiętam podobnego.
Ten wyścig jest taki wyjątkowy dla każdego kierowcy. Kiedy stajesz na podium, wiąże się z tym tyle emocji. Byłem naprawdę dumny stojąc przed morzem kibiców, idąc śladami tylu wielkich kierowców, którzy tu wygrywali. Na starcie było dosyć ostro, ale utrzymałem za sobą Sebastiana. Potem czułem, że kontroluję sytuację. W kwalifikacjach zbalansowanie nie było perfekcyjne, ale w wyścigu dawno nie miałem tak dobrego. Nie potrafię wystarczająco podziękować teamowi za całą tę ciężką pracę. Wszyscy w Brackley i Brixworth wykonują taką niesamowitą robotę. Nigdy nie spotkałem się z podobnym zaangażowaniem, więc bardzo wszystkim dziękuję.SEBASTIAN VETTEL: - To niesamowity dzień - najlepsze drugie miejsce, jakie kiedykolwiek zdobyłem w Formule 1. Dziękuję wszystkim tifosim za obdarowanie mnie tymi emocjami na podium. Fantastyczny był widok tylu kibiców, odczuwanie wsparcia, które otrzymujemy jako zespół. Po prostu chce się żyć, kiedy widzisz tych wszystkich kibiców, podchodzących pod podium. Pod względem emocji to było więcej niż zwycięstwo. Zaliczyliśmy niemal perfekcyjny dzień. Mówię niemal, ponieważ nie wiem co się stało z Kimim na starcie. Szkoda, bo w innym przypadku wierzę, że mogliśmy mieć dzisiaj dwóch kierowców na podium. Tempo było dobre. Nie wystarczyło do zwycięstwa, ale próbowaliśmy wszystkiego. Monza to tor, na którym decyduje moc silnika. Wszyscy wiemy, jak bardzo dominował tu Mercedes w ubiegłym roku. Myślę, że nasi silnikowcy wykonali wspaniałą pracę. Z pewnością są rzeczy, które musimy poprawić. Zrobimy do krok po kroku. Opony były OK przez cały weekend.FELIPE MASSA: - To naprawdę duże przeżycie znaleźć się na podium. Wyścig był trudny, ale fantastyczny. Nie wykonałem najlepszego startu, jednak zdołałem wyprzedzić parę samochodów, więc nie było tak źle. Ciężko pracowałem, że uzyskać przewagę nad Valtterim, jednak wcześniej zaliczyłem pit stop i to dało mu oponiarską przewagę pod koniec wyścigu. Trudno był utrzymać go za sobą. On naprawdę chciał zdobyć podium. W końcu jakoś się udało. Jestem zachwycony, również z powodu teamu. Zdobyliśmy dużo cennych punktów. Powrót na podium w Monzy to coś specjalnego. Bardzo dziękuję zespołowi za dzisiejszy wysiłek.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.