Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Mówią po piątku

SEBASTIAN VETTEL: - Mieliśmy piątek bez problemów, a to jest najważniejsze, szczególnie na takim torze jak Suzuka, gdzie musisz wpaść w rytm przy tych wszystkich zakrętach, następujących jeden po drugim.

Samochód był niezawodny, ja miałem dobre wyczucie, a tempo też wyglądało OK. Prognozy sugerują deszcz, jednak nie ma powodu, dla którego nie mielibyśmy być konkurencyjni na mokrym torze. Jak dotąd, we wszystkich mokrych wyścigach w tym roku warunki ulegały zmianie, a zatem trudno przewidzieć tempo innych.

Mark Webber | Fot. Getty Images

MARK WEBBER: - To był udany dzień. Nie mogliśmy liczyć na więcej. Zaliczyliśmy bezbłędne przejazdy, pokonując dużo okrążeń. Zespół dobrze przygotował samochody i dzień przebiegł gładko. Wygląda na to, że zbalansowanie samochodu jest dobre, choć to tor z wieloma różnymi rodzajami zakrętów, a zatem nie można mieć wszystkiego. Musisz ustalić, co będzie priorytetowe dla najlepszego czasu okrążenia. Nie jesteśmy pewni co jutro przyniesie nam pogoda, jednak wygląda na to, że może być trochę mokro. Mamy dobre informacje w banku i jesteśmy przygotowani na wszystko.

Fernando Alonso | Fot. Ferrari

FERNANDO ALONSO: - To tylko piątek, zatem czasy niewiele znaczą. Musimy pamiętać, że układ sił może się znacznie zmienić w zależności od toru. Wystarczy spojrzeć na McLarena, który był bardzo mocny w Spa i Monzy, lecz zdecydowanie wolniejszy w Budapeszcie i Singapurze. A zatem powiedziałbym, że nalepiej poczekać do jutra z ostateczną oceną sytuacji tutaj, w Suzuce. Teoretycznie, Red Bulle wyglądają tu na nie do pokonania, jak było zawsze z wyjątkiem Monzy. W różnych wyścigach oni przegrywali, gdy nadchodziła niedziela - i to kolejny powód, by poczekać z wnioskami. Dzisiaj nie złożyliśmy perfekcyjnego okrążenia, a zatem możemy się poprawić. Musimy przeanalizować dane i sprawdzić, jak to zrobić. Oczywiście, inni postąpią tak samo.

Poprzedni artykuł Red Bulle przed Kubicą
Następny artykuł Nie będzie kwalifikacji?

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry