Mówią po piątku

Gdy założyłem miękkie opony, samochód znacznie się poprawił i mogłem uzyskać najlepszy wynik dnia. To robiło wrażenie - niczym jazda dwoma zupełnie innymi samochodami. Nasze wyścigowe tempo wygląda na konkurencyjne, samochód dobrze się prowadzi na obydwu rodzajach opon, a ich zużycie nie było nadmierne, choć miękkie opony zdzierają się bardziej od twardych, co będzie stanowić ważny czynnik przy wyborze właściwej taktyki. Czuję się pewnie i mam nadzieję, że przez cały weekend będziemy szli w tym kierunku.KIMI RÄIKKÖNEN: - Jeżeli spojrzymy na czasy, to dzień wygląda na całkiem OK. Z pewnością są rzeczy, które musimy poprawić - i nigdy nie wiadomo, co wydarzy się jutro, jednak to solidny początek weekendu. Byłem zadowolony z miękkich opon, mniej z twardych, ale jest jeszcze czas, żeby się poprawić i z pewnością nie mamy kłopotów, więc to może być udany weekend. Miękkie opony zapewniają dużo większą przyczepność. Dla niektórych teamów to spora poprawa, dla innych mniejsza. Musimy zobaczyć, ile okrążeń wytrzymają miękkie opony, bo to będzie ważne w wyścigu. Z pewnością te opony założymy na kwalifikacje. Na pewno możemy jeszcze poprawić setup, choć nie jesteśmy daleko od perfekcyjnego ustawienia samochodu. Będę zadowolony, jeżeli poprawimy tempo na twardych oponach.FERNANDO ALONSO: - Ogólne odczucia są pozytywne.Dzisiaj dobrze pracowaliśmy, a ponadto jazda po torze w Szanghaju, posiadającym unikalne zakręty, takie jak pierwszy, zawsze sprawia wielką frajdę. Warunki znacznie poprawiły się na drugą sesję, bo inne kategorie jeżdżące po naszym porannym treningu, wyczyściły nawierzchnię. Wzrosła temperatura i warunki były bardzo podobne do zapowiadanych na jutro. Opony znów odegrają kluczową rolę w tym Grand Prix, ponieważ znacznie się zużywają w długich przejazdach. Na niedzielę musimy wybrać właściwą taktykę, a także zadecydować, które z próbowanych dzisiaj rano nowych części założymy w samochodzie. Jak zwykle, czeka nas długi wieczór ze studiowaniem danych.