Nie czuję się w stu procentach pewny w samochodzie, więc nie mogę być zadowolony z piątku. Wieczorem czeka nas jeszcze dużo pracy. To naprawdę wspaniale wrócić na ten tradycyjny tor z całą jego historią. Teraz w bardzo szybkiej Srebrnej Strzale, jazda na Monzy jest dla mnie czymś bardzo specjalnym. Kibice są wyjątkowo entuzjastyczni i nas również dopingują. Niecierpliwie czekam na weekend.LEWIS HAMILTON: - Rano po pierwszym treningu czułem się naprawdę dobrze. Zdecydowanie mamy konkurencyjny samochód na ten weekend. Niestety, po południu straciliśmy trochę czasu, jednak chłopcy wykonali wspaniałą pracę umożliwiając mi wyjazd na tor. Dzięki temu zaliczyłem przynajmniej parę okrążeń. Podczas obiadowej przerwy wprowadziliśmy trochę zmian, potem kolejne w trakcie sesji i choć nie przejechałem zbyt długiego dystansu, to czułem, że samochód jest wspaniały. Mam nadzieję, że jutro uda się zaliczyć całą sesję i będę mógł więcej pojeździć. Na Monzy ważne jest ustawienie z przodu, bo tu bardzo trudno się wyprzedza. Wspaniale byłoby zaliczyć kwalifikacje bez problemów.
KIMI RÄIKKÖNEN: - Dzień był bardzo pracowity, ale pozytywny. W obydwu sesjach wykorzystaliśmy każdą minutę starając się wypróbować wszystko, co zakładał program. Rano skoncentrowaliśmy się na porównaniu różnych konfiguracji aerodynamicznych, żeby znaleźć najlepszy poziom docisku. Po południu zdecydowaliśmy się na pośrednie rozwiązanie, zapewniające najlepsze wyniki na obydwu rodzajach opon. Różnica pomiędzy średnio twardymi i twardymi jest mniej więcej taka, jak tego oczekiwaliśmy. Miękkie lepiej się zachowują, jednak co do trakcji stwierdziłem, że twarde też nie są złe.
FERNANDO ALONSO: - Z różnych przyczyn piątek na Monzy zawsze trochę różni się od innych piątków, ponieważ weekend na domowym torze ma szczególne znaczenie dla naszego zespołu. Charakterystyka toru również jest wyjątkowa. Jeździmy tu z małym dociskiem aerodynamicznym. Czujesz, że samochód jest szybszy na prostych i lżejszy na zakrętach. Tak jak dzisiaj, trzeba najpierw wypróbować różne poziomy docisku. Ogólnie jestem zadowolony z wykonanej pracy nad setupem i oponami, a szczególnie z przejazdów z dużym zapasem paliwa. Pod koniec martwiłem się, że mamy problem. Aby rozwiać wątpliwości wyjechałem na jeszcze jedno okrążenie i wygląda na to, że wszystko wróciło do normy. Teraz przygotowujemy się na jutro i liczymy na dobry wynik dla naszych kibiców, którzy już dzisiaj dopingowali nas z trybun.
VALTTERI BOTTAS: - Dzisiaj testowaliśmy nowy pakiet aerodynamiczny i wszystko dobrze funkcjonowało. Przy małym docisku samochód trochę bardziej się ślizga, ale można to kontrolować. Jestem naprawdę zadowolony z tempa w długich przejazdach, jednak myślę, że możemy się jeszcze poprawić. Jutro w kwalifikacjach będzie ciasno. Wieczorem zamierzamy ciężko pracować i zobaczymy, gdzie można zyskać czas.
JENSON BUTTON: - Mamy przed sobą jeszcze trochę pracy, ale dzień był dla nas względnie udany. Tempo na jednym okrążeniu wygląda całkiem dobrze, natomiast w porównaniu z innymi teamami brakuje nam szybkości na dłuższym dystansie. W piątek trudno ocenić, gdzie jesteśmy. Zmieniona strefa bezpieczeństwa na Parabolice nadal powoduje, że tracisz czas wyjeżdżając poza tor, jednak teraz nie zostajesz za to ukarany. Jadę tam zdecydowanie szybciej niż w ubiegłym roku, bo mniej obawiam się wpadnięcia w żwir. Jest inaczej, choć ciągle nie wiem czy to lubię. Patrząc na zużycie opon, przewidujemy wyścig na jeden lub dwa stopy. Zapowiadają ocieplenie i mogą wystąpić kłopoty z oponami, a wtedy ustalenie taktyki będzie trochę trudniejsze.
SEBASTIAN VETTEL: - Na torze było dosyć ślisko. Tegorocznym samochodom brakuje przyczepności, a tu w Monzy jeździmy z minimalnym dociskiem. Dla nas był to dobry dzień. Nie mieliśmy żadnych problemów i zdołałem przejechać dużo okrążeń, testując parę rzeczy. Ważne, żeby piątek był udany, bo na nim można budować resztę weekendu. Co do opon, w niedzielę powinniśmy pojechać na jeden stop, ale zobaczymy... Myślę, że niektórzy mieli dzisiaj kłopoty z oponami. Nie ma tu większej różnicy pomiędzy średnio twardymi i twardymi. Jutro powinno być lepiej, bo będzie cieplej i tor trochę się nagumuje. Dzisiaj czułem, że w większym stopniu kieruję samochodem.
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.