Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Mówią po pierwszym dniu testów w Abu Zabi

DANIEL RICCIARDO (Red Bull Racing, P1): - Myślę, że ciężko stwierdzić, kiedy jesteś gotowy, ale jeździłem sporo w niższych kategoriach, to był już mój czwarty raz w samochodzie F1, więc chyba dość dużo, ile można zrobić w tym wieku i przy ograniczonych testach.

Myślę, że jestem gotowy. Jutro zrobimy kilka długich przejazdów, być może bardziej przygotujemy się do symulacji wyścigu, aby sprawdzić jak się zachowuje organizm, ale spodziewam się, że jestem gotowy na tyle, na ile mogę być. Wiedziałem, że mogę wykonać przyzwoitą pracę, ale naprawdę nie wiedziałem, jak bardzo mogę zbliżyć się do czasów chłopaków z weekendu. Było bliżej niż myślałem. Przeprowadziliśmy symulację zbliżoną do kwalifikacji, ale z bezpieczną ilością paliwa. Gdyby to było Q3, trzeba by było zbliżyć się do limitu, więc można nadal coś uzyskać, o czym miło wiedzieć.

Antonio Felix da Costa | fot. Sutton Images

ANTONIO FELIX DA COSTA (Force India, P3): - To było ważne dla mnie, dla mojej pewności i wszystkich wokół mnie, szczególnie w moim kraju, w Portugalii. Dziś pokazaliśmy dobry potencjał i zobaczymy, co możemy z tego wyciągnąć. Przeszliśmy dzisiaj przez założony program i jestem zadowolony. To świetnie doświadczenie, szczególnie z zespołem takim jak Force India, który jest w F1 od długiego czasu. Naprawdę wiedzą co robią i to była wspaniała pomoc od nich odnośnie tego, jak mam się za to zabrać. To niesamowite jak wszystko pracuje. W F3 masz jeden przycisk na kierownicy, w F1 masz sto różnych rzeczy, które możesz zrobić. Jest wiele innych rzeczy, do których musisz się przyzwyczaić, ale ostatecznie było ok.

Esteban Gutierrez | fot. Sauber Motorsport

ESTEBAN GUTIERREZ (Sauber, P4): - Podobał mi się ten dzień i szkoda, że już się skończył. To była intensywna praca, sprawdzaliśmy różne rzeczy. Zmiany były spore, co pozwoliło odczuć mi różnicę. Oczywiście musiałem się przystosować do samochodu, ponieważ nie jeździłem bolidem F1 prawie rok, ale to nie był żaden problem. Zawsze konsekwentnie poprawiam się. Mam nadzieję, że to zadziałało i mogłem dziś coś zrobić dla zespołu.

Dean Stoneman | fot. LAT

DEAN STONEMAN (Williams, P5): - Mieliśmy kilka kompletów nowych opon, ale ciężko cisnąć w bolidzie F1 ze względu na jego aerodynamikę. Cisnąłem coraz mocniej i obserwowałem, kiedy samochód spisuje się lepiej, a kiedy gorzej. Różnica pomiędzy samochodem F2 i F1 jest duża pod kątem aerodynamicznym. Rano testowałem aerodynamikę, a po południu pracowałem nad czasem. Przyzwyczaiłem się do samochodu, ale aby wykorzystać jego pozostałe pięć procent, będę potrzebował trzech lub czterech dni, tak samo jak na jego dostrojenie.

Jean-Eric Vergne | fot. Getty Images

JEAN-ERIC VERGNE (Toro Rosso, P7): - Prędkość, przyczepność, docisk, hamulce, wszystko to jest zupełnie inne niż w F3. Do tego zespół, z taką ilością profesjonalistów – tak więc mój pierwszy dzień w Formule 1 był naprawdę pozytywny. Dzisiaj pracowaliśmy trochę nad rozwojem samochodu na przyszły rok i jestem dość zadowolony, ponieważ myślałem, że będzie ciężko się tym zająć. W F3 zwykle robimy połowę tego, ale byłem zaskoczony, że zdołaliśmy dzisiaj zrealizować cały program. Nie byłem zdenerwowany, bowiem wcześniej miałem dobre przygotowania, więc wszystko co musiałem zrobić, to wskoczyć do samochodu i nim jeździć.

Yas Marina | fot. Mercedes GP

SAM BIRD (Mercedes GP, P9): - Mamy za sobą pierwszy, naprawdę dobry dzień testów. Pracowaliśmy przy wielu rzeczach w samochodzie. Zrobiliśmy dobry postęp z ustawieniami i jestem zadowolony z mojego pierwszego dnia pracy z Mercedes GP Petronas. Nie mogę się doczekać jutrzejszego dnia, kiedy możemy dalej się poprawić.

 

Pastor Maldonado | fot. Sutton Images

PASTOR MALDONADO (HRT, P11): - To był wielki dzień. To był pierwszy dzień po wygraniu GP2. Szybko zaadoptowałem się do samochodu F1. Ponieważ to był pierwszy dzień, jutro powinno być łatwiej. To będzie skomplikowana sytuacja, ponieważ to inny samochód. Dam z siebie wszystko, tak jak dzisiaj i cały czas będę próbował się poprawiać. Myślę, że jazda jakimkolwiek samochodem na limicie nie jest łatwa. Zespół dopasował samochód do mnie i czułem się komfortowo. Pod koniec dnia znacznie się poprawiłem i czułem się pewnie. Największa różnica jest w przyczepności, docisku i mocy silnika. Jestem bardzo zadowolony z tego dnia i przejechaliśmy ponad sto okrążeń.

Jules Bianchi | fot. Ferrari

JULES BIANCHI (Ferrari, P12): - Cieszę się, że mam okazję, aby zaliczyć dwa dni testów w F10 i cieszę się, że mogę pomóc zespołowi w przygotowaniach do następnego sezonu. To był niezwykły dzień. Prowadziliśmy pomiary różnych parametrów, bez spoglądania na osiągi. Dużo się tutaj uczę widząc, jak zabierają się za swoja pracę. Te dwa dni będą niezmiernie przydatne, aby przygotować się do mojej roli kierowcy testowego Scuderii.

Rodolfo Gonzales | fot. Lotus

RODOLFO GONZALES (Lotus, P13): - To wielki krok z GP2 do F1. Dziś rano Mike [Gascoyne] powiedział mi „dziś nie pokażesz, że jesteś gotowy na Formułę 1, ale możesz pokazać, że nie jesteś gotowy na Formułę 1 … więc spróbuj podejść inteligentnie do pracy, nie musisz na nikim robić wrażenia, już na nas zrobiłeś wrażenie, dlatego tu jesteś.” Tak właśnie próbowałem zrobić. Początkowo mniej cisnąłem, później próbowałem bardziej. Nie czułem dużej różnicy w przejściu z GP2 do F1 – jest większa prędkość na prostych, do czego się szybko przyzwyczaiłem. Jest też większy docisk. W ciągu dnia jeździliśmy z różną ilością paliwa. Pod koniec mieliśmy nowe opony, odpowiednią ilość paliwa i zespół był zadowolony z czasu. Generalnie myślę, że to był pozytywny dzień. Przejechałem 83 okrążenia, ale po 80 był już ze mną koniec. Miałem kolejny zestaw opon do wykorzystania, ale zespół powiedział, że to nie ma sensu, ponieważ wiedziałem, że mogę się poprawić, ale moja szyja nie dała rady. Jutro zaliczymy przejazdy z małą ilością paliwa, więc celujemy w możliwie jak najszybszy przejazd.
 

Poprzedni artykuł Schumacher: Pierwsze testy dadzą odpowiedź
Następny artykuł Kasa dla każdego

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry