Mówią po Suzuce

Oczywiście, to taki długi sezon. Mamy fantastyczny rok i co najlepsze, on jeszcze się nie skończył. Dzisiaj uzyskaliśmy dobry wynik i zdobyliśmy tu mistrzostwo. To fantastyczne. Tyle rzeczy chciałoby się powiedzieć w tej chwili, jednak trudno o wszystkim pamiętać, więc po prostu bardzo podziękuję każdemu w zespole. Pracuje dla nas tylu ludzi tu na torze i w Milton Keynes, również w wolne dni, w soboty i niedziele, od poniedziałku do piątku. Każdego dnia wszyscy mocno cisną, twardo walczą o punkty, walczą o mistrzostwo. Przed wyścigiem znalazłem się w bardzo korzystnej sytuacji i to wspaniale, że już teraz osiągnęliśmy postawiony cel. Trudno wymienić wszystkich, którym zawdzięczam tytuł, ale najwięcej czasu spędziłem z moim trenerem Tommim Pärmäkoskim. Pozdrawiam jego rodzinę w Finlandii. Oni mają wspaniałego syna o wielkim sercu. Tommi jako pierwszy sprawił, że przestałem myśleć o rzeczach, których nie możemy kontrolować. Najtrudniejsze było zdobycie tytułu po ubiegłorocznym sukcesie. Jestem znowu mistrzem. Znajdowałem się tak blisko tytułu przed wyścigiem i byliśmy tacy podekscytowani. Nawet wiedza, jak to zrobić, nie pozwala zapomnieć o tych wszystkich kolejnych krokach. Sam nie mógłbym tego osiągnąć. Muszę przyznać, że jestem tak samo zmieszany, jak za pierwszym razem. Trudno znaleźć właściwe słowa. Dzisiejszy wyścig nie był łatwy. Nie byłem tak szybki na miękkich oponach, jak na to liczyłem. Zrobiło sie trudno, bo straciłem dwa miejsca. Trudno było wyprzedzić Fernando. Na Monzy wykonałem mój manewr roku i oczywiście, on drugi raz w ten sposób mnie nie przepuści.

JENSON BUTTON: - To zwycięstwo daje naszemu zespołowi dużo motywacji. Dobrze jest widzieć trzy różne samochody na mecie w dwóch sekundach. To pokazuje, jak konkurencyjna jest obecnie F1. Muszę bardzo podziękować teamowi za poprawki, wprowadzone w ostatnich wyścigach. Dzisiaj poprawki okazały się znakomite. Gratulacje dla zespołu. Myślę, że teraz powinniśmy mówić o Sebie. Ten facet wykonał dobrą robotę w tym roku. Jak bardzo byśmy się nie starali, nie mogliśmy go dogonić przez cały sezon, a zatem gratulacje! Ten tor jest bardzo wyjątkowy dla nas wszystkich. Kochamy to miejsce, a zatem zwycięstwo przed tak zdumiewającymi japońskimi kibicami wiele znaczy. Stworzyliśmy dobre widowisko dla kibiców. Fani tak bardzo nas wspierają. Staraliśmy się im trochę pomóc i pozostawić dobre wspomnienia.

FERNANDO ALONSO: - To był zabawny wyścig. Na starcie nikogo nie wyprzedziłem, a potem szybko zużywały się opony. Mieliśmy dzisiaj tempo, żeby walczyć z McLarenem i Red Bullem. To fantastyczne podium, dobra rzecz dla zespołu po trudnych wyścigach, w których nie byliśmy konkurencyjni. Podium wiele znaczy dla teamu. To duża motywacja.

Chcemy poznać Twoją opinię!

Co chciałbyś zobaczyć na Motorsport.com?

Weź udział w naszej 5-minutowej ankiecie.

- Zespół Motorsport.com

Czytanie i publikowanie komentarzy