Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Mówią przed GP Abu Zabi

PAUL DI RESTA: - Jedziemy do Abu Zabi chcąc powtórzyć osiągi z Indii.

Kierunek w jakim poszliśmy to bardziej wykorzystanie podstaw, co pomogło. To daje mi więcej pewności siebie i mogę lepiej czuć samochód. To jest bardzo ważne dla kierowcy i to pomoże nam zarówno w kwalifikacjach i w wyścigu.  Lubię jeździć w Abu Zabi, to wyścig o zmierzchu i jest jednym z bardziej spektakularnych wydarzeń w sezonie, trochę jak Singapur. Na tym torze nie musisz zbytnio polegać na wydajności aerodynamicznej, ponieważ to są głównie niskie prędkości co pasuje pod nasz samochód dość dobrze.ADRIAN SUTIL: - Yas Marina jest jednym z najlepszych torów w kalendarzu. To prawie jak futurystyczne miejsce, a przy tej lokalizacji portu to prawie jak drugie Monako. Sam układ toru nie jest moim ulubionym, ponieważ to głównie małe prędkości, ale ten wyścig to i tak wydarzenie roku.SEBASTIAN VETTEL: - Wyścig w Abu Zabi jest jednym z najważniejszych wydarzeń w kalendarzu. Zaczyna się o zmierzchu i kończy wieczorem, co jest imponujące. Mam szczególne wspomnienia z GP Abu Zabi po wygraniu tutaj pierwszego wyścigu w 2009 roku, a następnie po powtórzeniu zwycięstwa w sezonie 2010, kiedy zdobyłem swój pierwszy tytuł. To było wydarzenie, którego nigdy nie zapomnę.MARK WEBBER: - Wyścig o zmierzchu i finisz w nocy jest wyjątkowym wydarzeniem. Podczas wyścigu spada temperatura co stanowi dla nas ciekawą kwestię pod względem osiągów i opon. Na pierwszą część wyścigu mamy inne zrywki, ze względu na to, że słońce jest nisko nad horyzontem. Przez pierwsze 10-15 okrążeń używamy ciemnych wizjerów, a potem przez pozostałą część wyścigu już jasnych.NICO ROSBERG: - Weekend w Abu Zabi jest naprawdę moim ulubionym i to wspaniałe wydarzenie dla kibiców, naszych partnerów i zespołu. To również wyjątkowy wyścig. Wyścig jest o zmierzchu, mamy inny harmonogram pracy, co jest miłą odmianą w porównaniu do zwykłego weekendu.LEWIS HAMILTON: - Wyścig w Abu Zabi to zawsze fajny weekend, jeden z tych, który bardzo lubię. Układ toru i cały kompleks Yas Marina są bardzo imponujące, a wyścig przy zachodzącym słońcu jest wyjątkowy. Z trzema wyścigami, które zostały do końca sezonu, nasz zespół może dużo osiągnąć w tym okresie. To kwestia regularności, abyśmy razem z Nico zdobyli dobre punkty utrzymując inne zespoły z tyłu.JENSON BUTTON: - Myślę, że cały zespół jest zachęcony tempem, jakie uzyskaliśmy w Indiach w ostatni weekend. Chociaż wyścig mi się nie ułożył, prędkość i regularność były najmocniejsze, jakie mieliśmy w sezonie i zespół jak zawsze starał upewnić się, że nic nie straciliśmy do rywali strategicznie i logistycznie. Chcemy utrzymać tą formę w Abu Zabi. To jednak zupełnie inny tor. Ostatni sektor ma charakterystykę bardziej stop-start i potrzeba dobrego balansu mechanicznego. Zawsze lubiłem ścigać się na Yas Marina i myślę, że możemy po raz kolejny zdobyć punkty do umocnienia naszej pozycji w klasyfikacji konstruktorów.SERGIO PEREZ: - Myślę, że w Grand Prix Indii miałem swoje najmocniejsze osiągi  w sezonie i to był dobry przykład, co jestem w stanie zrobić, kiedy mam konkurencyjny samochód i możliwość przyciskania rywali. Nie bądźcie zaskoczeni, że zamierzam to kontynuować podczas Grand Prix Abu Zabi. Yas Marina jest jednym z najbardziej imponujących i wyrafinowanych torów na świecie – pierwsze dwa sektory są serią szybkich przejazdów i mocnych hamowań, to świetna zabawa, natomiast ostatni sektor jest trochę trudniejszy i chociaż jest wolniejszy, wymaga dużej precyzji. Trzeba znaleźć kompromis w ustawieniach. Po kilku wyścigach, w których mieliśmy pecha, wspaniale było odwrócić ten trend w Indiach i liczę na kolejny dobry finisz przed moim domowym wyścigiem w Austin w przyszłym miesiącu.KIMI RAIKKONEN: - To świetne miejsce do ścigania się. Tor jest połączony z centrum rozrywki, a  do tego obok są zacumowane łodzie. Często jest wielu pasjonatów oglądających wyścig i mogę pójść na piechotę z hotelu na tor, co lubię. Zanotowałem tam bardzo dobry wynik w zeszłym roku, ale zaliczyłem też bardzo nudny wyścig, kiedy byłem tam pierwszy raz w sezonie 2009. Chciałbym mieć kolejny dobry rezultat, ale tego się nie wie do czasu przyjazdu na tor. Układ sprawia, że ciężko się wyprzedza i nie ma na to zbyt wielu miejsc. Trzeba dobrze się zakwalifikować z przodu i stamtąd uzyskać dobry wynik. Jest wiele zakrętów, w których potrzebna jest dobra siła docisku i przyczepność plus samochód, który dobrze radzi sobie na krawężnikach. To jest tor, na którym naprawdę ma się nadzieję, żeby wszystko dobrze poskładać przez cały weekend. Kiedy to się uda, to jest dobre miejsce do ścigania.ROMAIN GROSJEAN: - Yas Marina to niesamowity obiekt i jest imponujący. Nie jest tak często wykorzystywany, więc na początku weekendu będziemy mieli mniejszą przyczepność. Układ nie jest moim ulubionym, jest zbyt wiele zakrętów pokonywanych na drugim biegu. Jednak nie każdy tor musi być twoim ulubionym, chociaż teraz E21 lubi każdy obiekt. Moja historia na Abu Zabi nie jest zła. W zeszłym roku to nie był dla mnie najlepszy weekend, bo miałem dziesiąte miejsce w kwalifikacjach i nie ukończyłem wyścigu. To był jednak świetny wyścig dla zespołu i wiemy na co nas stać. W GP2 Asia Series wygrałem kwalifikacje i zająłem drugie miejsce w wyścigu, a w GT1 wygrałem cały weekend. Do F1 również wróciłem podczas treningu w Abu Zabi w 2011 roku, więc to miejsce z dobrymi wspomnieniami.NICO HULKENBERG: - Grand Prix Abu Zabi to oszałamiająca impreza, szczególnie podczas zmierzchu, kiedy można obejrzeć kilka ładnych obrazków. Padok jest naprawdę ładny i prawdopodobnie ma najlepszą atmosferę w sezonie z tym całym nowoczesnym zapleczem. Tor jest dość trudny technicznie, szczególnie ostatni sektor, bardzo kręty, z zakrętami 90 stopni. Łatwo pojechać źle i przesadzić w kwalifikacjach. To nie jest mój ulubiony układ. Jest zbyt dużo stop&go i brakuje płynności. Będziemy mieli dużo pracy, aby zrozumieć zachowanie opon. 

Poprzedni artykuł Ferrari sprawdzi Mireckiego
Następny artykuł Brazylijskie obawy

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry