Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Mój wyścig prawie skończył się, kiedy jeszcze nawet się nie zaczął i przykro mi z powodu Lewisa. Byłem już w takich sytuacjach i wiem, że ciężko się pogodzić, kiedy tak traci się punkty. Przykro mi również z powodu chłopaków w zespole, kiedy w klika chwil dochodzi do zniszczenia tego, nad czym tak ciężko pracowali. Jednak nasz zespół jest bardzo mocny i wrócimy jeszcze mocniejsi. Oczywiście w tej walce wynik w Malezji był dla mnie korzystny. Jednak przez cały sezon nie myślę o punktach i nie zamierzam zacząć od teraz. Jestem tu po to, aby wygrywać wyścigi i taki mam cel za każdym razem. Suzuka jest kolejną możliwością do tego i chciałbym tam stanąć na najwyższym stopniu podium. To jeden z najwspanialszych klasycznych torów, gdzie wygrywały legendy, więc to byłby zaszczyt, gdyby dodano moje nazwisko do tej listy. Muszę poprawić moje osiągi, jakie miałem tam ostatnio, ponieważ nie poskładałem dobrze wszystkiego. Jednak myślę, iż pokazałem w tym sezonie, że sporo się nauczyłem przez ostatnie dwa lata, więc jestem przekonany, że poradzę sobie z tym wyzwaniem. Oby to był dobry weekend i dobra walka przed niesamowitymi japońskimi kibicami.LEWIS HAMILTON: - Oczywiście ostatni weekend był rozczarowujący. Nie tylko dla mnie, ale i dla całego zespołu. Nie ma już jednak sensu tego rozpamiętywać. To tylko negatywna energia. Wszystko co możemy zrobić, to skupić się na kolejnym wyścigu, robiąc wszystko krok po kroku i wykonując możliwie jak najlepszą pracę. Nie ma nic lepszego niż ciężka praca i nigdy się tego nie bałem. Pracownicy też byli zasmuceni tym, co się stało i wiem, że będą ciężko pracowali, aby następnym razem wszystko poszło dobrze. To nie jest najgorsza sytuacja w jakiej byłem, bywało gorzej. Znajdę w sobie siłę, aby się odbić w kolejnych pięciu wyścigach. Jestem w stanie spisać się tak, jak w ostatni weekend, samochód to wytrzyma i może być tylko dobrze. Uwielbiam tor Suzuka, byłem tam szybki przez ostatnie dwa lata, więc oby udało się kontynuować ten trend. Wiem, że mam fantastyczne wsparcie na trybunach, co da mi dodatkową motywację. Energia od kibiców w Malezji, była największa, której tam doświadczyłem, a teraz jedziemy do Japonii, gdzie wydaje się, że kibice co roku odnajdują kolejne poziomy. To niesamowite, jak szaleją na punkcie tego sportu. Trzymam kciuki, abym mógł się im za to odpłacić.KEVIN MAGNUSSEN: - To jeden z najlepszych torów w kalendarzu i jazda tam jest naprawdę przyjemna. To fantastyczny tor, nie mogę się go doczekać. To jeden z tych obiektów, który się zna, nawet zanim tam się przyjedzie. Widzieliśmy go wiele razy w telewizji, jak również wiele onboardów, tyle, że jest częścią twojej podświadomości. Może to zabrzmi dziwnie, ale już na pierwszym okrążeniu łapie się rytm. Jest fantastyczny, płynny, a każdy zakręt zapewnia wyzwanie.JOLYON PALMER: - Nigdy tam się nie ścigałem. Zaliczyłem tylko jedno instalacyjne okrążenie, na mokrej nawierzchni, w 2015 roku. Tak więc nie mogę się doczekać, kiedy się go nauczę. Tor wygląda bardzo ekscytująco. Jest bardzo techniczny, to szczególny rodzaj toru z dużą ilością zmiany kierunku jazdy, szczególnie w pierwszym sektorze. To stara szkoła i każdemu to się podoba. Czwartkowy spacer będzie bardzo ważny. Trzeba sobie wyznaczyć odpowiednie punkty i dobrą linię. Ponieważ to drugi wyścig z rzędu, nie było czasu na przyjazd do Enstone i skorzystanie z symulatora, więc będzie trzeba obejrzeć dużo onboardów przed wyruszeniem na cztery godziny treningów w piątek i sobotę. Podczas pierwszego treningu będzie dużo nauki toru.MAX VERSTAPPEN: - Po Malezji udajemy się do Japonii i spędzamy kilka dni w Tokio przed przyjazdem na tor. Japonia zawsze będzie dla mnie wyjątkowym miejscem, ponieważ zadebiutowałem tam w F1 podczas piątkowego treningu. Suzuka to fajny tor, szczególnie pierwszy sektor, bardzo szybki, co lubią kierowcy. Nie ma zbyt wielu stref wyjazdowych, więc trzeba być bardzo precyzyjnym. To typowy tor w starym stylu, bardzo trudny i wymagający.DANIEL RICCIARDO: - Zawsze uwielbiałem Japonię, jest trudna dla kierowcy, to prawdziwy tor wyścigowy. W pierwszej sekcji trzeba połączyć wszystkie punkty, ponieważ zakręty przechodzą bardzo ładnie, kiedy pojedzie się je właściwie. Lubię jedzenie i ludzi w Japonii. Spędzam kilka dni w Tokio między wyścigami. Jest restauracja sushi Jiro, którą chce odwiedzić. Był o niej film dokumentalny i to widocznie coś wyjątkowego, więc chciałbym tam zjeść.

NICO HULKENBERG: - Suzuka to jeden z moich ulubionych torów. Z jednego zakrętu natychmiast przechodzisz w drugi i to jest tor w starym stylu. Daje wiele przyjemności z jazdy, szczególnie w kwalifikacjach, kiedy ma się mało paliwa, miękkie opony i dużą przyczepność. Są szybkie sekcje, ale główną cechą jest świetny rytm podczas całego okrążenia. Tor ma kilka fajnych zakrętów, najlepszy odcinek to eski, które są całkiem fajne i szybkie - trzy czy cztery zakręty naraz. Są połączone, więc jeśli się pomylisz w jednym, możesz zapomnieć o pozostałych, już straciłeś czas. Drugim punktem japońskiego weekendu są kibice. Są niesamowici: to nie ma znaczenia, jaka jest pora dnia lub pogoda. Czekają czy to przed hotelem, czy na torze. To wspaniale zobaczyć ich pasję i wiedzę o naszym sporcie. Zawsze przynoszą nam prezenty, najczęściej słodycze, a raz dostałem bardzo ładnego misia koalę.

SERGIO PEREZ: - Wycieczka do Japonii to zawsze dobra zabawa i co roku staram się odwiedzać Tokio na kilka dni przed wyścigiem. To jedno z największych miast na świecie i uwielbiam je odkrywać. Japońska kultura jest bardzo interesująca i uwielbiam ich jedzenie. Zawsze spędzam tam miło czas. Kiedy przyjeżdżamy na Suzukę, jest już ciszej. Miasto jest małe, ale tor jest spektakularny, to prawdziwa atrakcja. Kibice również są genialni, jest niewielu na świecie, z którymi można porównać ich entuzjazm. Niektórzy z nich są bardzo oddani, jest jeden, który zawsze na mnie czeka, kiedy opuszczam tor lub hotel i zawsze upewniam się, że stanę zrobić zdjęcie. Mają wiedzę, są pasjonatami i są jednym z najważniejszych elementów weekendu.

VALTTERI BOTTAS: - Gdybym miał wybrać jeden ulubiony tor, to byłaby Suzuka, ze względu na wysokie prędkości i charakter toru. To właściwy tor zbudowany dla samochodów Formuły 1. Oprócz tego, atmosfera jest wyjątkowa. Japońscy kibice są podekscytowani wyścigiem. Mam tam duże wsparcie, co doceniam. Zawsze miło pojechać do Japonii. To ulubione miejsce wielu ludzi, bo to świetny tor i wspaniały weekend z naprawdę dobrą atmosferą. Jeden z wyścigów, którego nie mogę się doczekać.

FELIPE MASSA: - Myślę, że Suzuka to jedno z najlepszych miejsc do ścigania. Uwielbiam ten układ i szybkie sekcje. Myślę, że pierwszy sektor jest najbardziej niesamowitym na świecie. Uwielbiam Japonię. Kocham ludzi i lubię spędzić trochę czasu w Tokio. Naprawdę nie mogę doczekać się mojego ostatniego wyścigu F1 w Japonii i nie mogę doczekać się spotkania z niesamowitymi japońskimi kibicami.

FERNANDO ALONSO: - Japonia to niesamowite miejsce i kraj, który lubię odwiedzać. Wsparcie, które otrzymujemy, jest fenomenalne i sprawia, że to doświadczenie jest jeszcze bardziej wyjątkowe. Uwielbiam ludzi, jedzenie i kulturę i kilka dni spędzonych na Grand Prix Japonii to zawsze coś, na co czekam co roku. Mam nadzieję, że pozytywnie rozpoczniemy weekend i będziemy iść naprzód. Podczas ostatnich wyścigów zmaksymalizowaliśmy nasz pakiet i byłoby fantastycznie finiszować ponownie w punktach, w drugim domowym wyścigu dla naszego zespołu.

JENSON BUTTON: - Grand Prix Japonii dla mnie zawsze jest jednym z najważniejszych momentów sezonu. Uwielbiam wracać do Japonii, a kibice sprawiają, że to jest niezwykle wyjątkowe. Dają nam wsparcie na 110 procent, przez cały tydzień, od chwili przyjazdu do Tokio kierowcy czują ten entuzjazm.  To dla nas kolejny domowy wyścig, będziemy bardzo zajęci podczas weekendu i to ważne grand prix dla całego zespołu. Dlatego liczę, że będziemy twardo walczyli i uzyskamy możliwie jak najlepszy wynik, aby dać coś entuzjastycznym kibicom.

...więcej wkrótce

 

Poprzedni artykuł Test charakteru Hamiltona
Następny artykuł Marko: Red Bull przyczynił się do awarii u Hamiltona

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry