Nadzieja Australijczyków
Mark Webber, liczący na pierwsze australijskie zwycięstwo w Australian Grand Prix od 1980 roku, wygrał ostatni wolny trening w Albert Park.
33-latek przejechał tor na miękkich oponach w 1.24,719 i wyprzedził o 0,210 sekundy Fernando Alonso. Czołową trójkę uzupełnił Michael Schumacher, szybszy o 0,159 s od Sebastiana Vettela. Robert Kubica narzekał na brak przyczepności i zajął 13 miejsce w sesji (+1,465).
Niebo nad Melbourne było zachmurzone, temperatura wynosiła 22 stopnie i wiał silny wiatr. Pod koniec dnia możliwe są opady (czasówka potrwa do 18.00). Pierwszym liderem został Witalij Pietrow, który wyjechał na pięć mierzonych okrążeń i choć spadł za Massę, zdołał wyprzedzić Ferrari, a gdy zjeżdżał, brakowało mu 54 tysięcznych do Felipe.
Po Rosbergu i Vettelu, od 24 minuty oglądano na czele Lewisa Hamiltona. W 38 minucie, Fernando Alonso uzyskał na twardych oponach 1.25,559. Przebił go o 65 tysięcznych Michael Schumacher, z którym bicampeon pija kawę w gościnnych pomieszczeniach Scuderii. W 44 minucie Mark Webber ustawił poprzeczkę na 1.25,309.
Na finiszu symulowano kwalifikacje na miękkich gumach. Webber poprawił czas na 1.24,794, a na końcowym szybkim kółku urwał jeszcze 75 tysięcznych. W ostatniej minucie pojawiła się żółta flaga. Karun Chandhok zaparkował Dallarę HRT na zakręcie 7. W połowie sesji, Bruno Senna zatrzymał się o zakręt dalej - spadło ciśnienie w układzie hydraulicznym.
Robert Kubica cztery razy wyjeżdżał na tor, zaliczając 21 okrążeń. Po drugim wyjeździe narzekał przez radio, że ogólnie brakuje przyczepności i samochód jest gorszy niż wczoraj. Uzyskał czas 1.26,184 na twardych oponach, kończąc serię 9 okrążeń. Witalij Pietrow korzystający z miękkich Bridgestone, był wolniejszy o 0,477 sekundy i zajął 16 miejsce.
Fot. Ryan Pierse / Getty Images
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.