Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Nie będzie konkurencji dla Formuły 1.

W 2001 roku firmy BMW, DaimlerChrysler, Ferrari, Ford i Renault utworzyły Grand Prix World Championship (GPWC) z myślą o stworzeniu konkurencyjnej dla Formuły 1 serii wyścigowej.

Producenci uczestniczący w Formule 1 byli niezadowoleni ze sposobu dzielenia dochodów, jakie przynosiły wyścigi – teraz jednak osiągnięto porozumienie i przyszłość Formuły 1 wydaje się być bezpieczna. Z końcem 2007 roku przestaje obowiązywać aktualny Concorde Agreement – porozumienie wszystkich stron uczestniczących w Formule 1. Po tym roku producenci tworzący GPWC chcieli zbudować własne mistrzostwa, ale w tej chwili jest to już nieaktualne.

Przyszłość Formuły 1 zapewnia nota o porozumieniu podpisana pomiędzy GPWC a Bernie Ecclestonem i firmą holdingową SLEC, która kontroluje prawa komercyjne do Formuły 1. 75% udziałów w firmie SLEC mają trzy banki – Bayerische Landesbank, JP Morgan oraz Lehman Brothers.

Oto główne ustalenia porozumienia:

- zdecydowanie większa część dochodów niż dotychczas będzie dzielona pomiędzy zespoły F1,

- producenci będą reprezentowani w radzie SLEC za pośrednictwem trzech dyrektorów z GPWC,

- Bernie Ecclestone nadal będzie szefem FOA (Formula One Administration).

W połowie przyszłego roku ma zostać podpisane definitywne porozumienie oraz poprawiony Concorde Agreement. Mówi Bernie Ecclestone: „Oczywiście moim głównym celem zawsze było zapewnienie długoterminowej przyszłości Formuły 1. Osiągnęliśmy porozumienie co do najważniejszych kwestii i niedługo ma być podpisany poprawiony i rozszerzony Concorde Agreement, dlatego też jestem optymistą.” Prezes GPWC, profesor Jurgen Hubbert powiedział: „Ta nota porozumienia zawiera podstawowe cele GPWC i jest jak najbardziej zgodna z interesami zespołów i kibiców Formuły 1.” Zobaczymy czy kibice Formuły 1 odczują w jakikolwiek sposób to porozumienie – jedno z czego mogą być teraz zadowoleni, to fakt, że dogadano się w sprawie pieniędzy i jeszcze przez wiele lat będą mogli się pasjonować wyścigami Formuły 1.

(LEH)

Poprzedni artykuł Nowy szef zespołu Panasonic Toyota Racing.
Następny artykuł GP Francji ciągle mało prawdopodobne.

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry