Nie było perfekcyjnie

Jutro za kierownicą nowego samochodu usiądzie Robert Kubica.

- Wspaniale było znowu jeździć - powiedział Witalij Pietrow. - Cieszę się również, że mogłem już pierwszego dnia testów usiąść w samochodzie. Dzień nie przebiegł jednak perfekcyjnie. Mieliśmy pewne kłopoty techniczne i straciliśmy trochę czasu. Z tego powodu nie mogłem zaliczyć zbyt wielu okrążeń. Sprawdziliśmy jednak dużo rzeczy, co było dla nas bardzo ważne. W tej chwili wygląda na to, że wszystko funkcjonuje. Trzymajmy zatem kciuki. Zobaczymy, co nam przyniesie środa.

Kierowca ma teraz dużo pracy w kokpicie, ale tak już jest. Za bardzo nie używałem dzisiaj KERS. Włączyłem system tylko raz. Nie jest to zbyt skomplikowane. Potrzeba tylko czasu, żeby się przyzwyczaić. Trudno również coś powiedzieć o nowych oponach. Za mocno nie cisnąłem. Wyjeżdżałem na tor i po jednym okrążeniu wracałem do depo. Chodziło o sprawdzenie elementów aerodynamicznych. Trudno wypowiadać się o oponach.

Co do R31, moje pierwsze wrażenia są pozytywne. Musimy się skoncentrować i nadal pracować nad samochodem. Teraz chodzi o to, zeby właściwie ustawić R31 na nowych oponach. Mamy jeszcze trochę czasu by sprawić, że ten samochód zacznie właściwie funkcjonować.

Fot. Glenn Dunbar / LAT