Nowe opony Michelina zaaprobowane przez FIA.

W oświadczeniu FIA napisano, że władze światowego sportu samochodowego są zadowolone z tego, co widziały jeśli chodzi o nowe opony.

"FIA pokazano wzory nowych opon Michelina przed i po użyciu. Departament Techniczny FIA potwierdził, że opony te są zgodne z przepisami, jeśli będą użytkowane w ten sam sposób na torze w Monza" - głosi oświadczenie FIA, opublikowane po spotkaniu z przedstawicielami firmy Michelin i szefami teamów McLaren oraz Williams.

Zespół Williamsa, który prowadzi w klasyfikacji konstruktorów F 1 z przewagą ośmiu punktów nad Ferrari i McLarenem - obawia się, że ścisłe stosowanie przepisów dotyczących ogumienia podczas niedzielnego GP Włoch, mogłoby spowodować ich dyskwalifikację. Ułatwiłoby tym samym zdobycie szóstego tytułu mistrza świata przez Niemca Michaela Schumachera.

Opony dla McLarena i Willimasa dostarcza francuska firma Michelin, podczas gdy Ferrari Schumachera używa opon Bridgestone. Ferrari oskarżyła Francuzów o wyprodukowanie nieregulaminowych przednich opon, które miały nielegalne - większe niż 270 milimetrów - bieżniki.

W oświadczeniu FIA dała jasno do zrozumienia, że - jakkolwiek nie zmieniła samych przepisów lub ich interpretacji - opony Michelin, używane wcześniej mogłyby nie przejść pomyślnie kontroli po wyścigu.

"Szkoda, że te używane przednie opony Michelina nie były wcześniej konsultowane z FIA, jeśli chodzi o ewentualne poszerzenie bieżnika, jak tylko o tym było wiadomo. Jednak jeśli chodzi o Departament Techniczny sprawa jest teraz zamknięta i mistrzostwa mogą być kontynuowane, z udziałem wszystkich teamów, na równych prawach" - napisano w oświadczeniu FIA.

Michelin testował nowe opony w Monza w ubiegłym tygodniu, gdy FIA ogłosiła, że będzie teraz kontrolowała szerokość bieżników po wyścigach, a także przed startem. Niektóre ekipy F 1 zwracały uwagę Federacji, że nowe opony sprawdzają się lepiej na torach niż stare, co stawiało w lepszej sytuacji teamy z oponami Michelin.

(sk/pap)