Nowinki McLarena

Boczne wloty powietrza zaprojektowali w kształcie litery U. Zespół włożył sporo pracy w rozwój aerodynamiki w nowym samochodzie. Głównym celem było odzyskanie osiągów po wprowadzeniu zakazu stosowania podwójnego dyfuzora.

- Myślę, że mamy kilka nowych rzecz w samochodzie – długi rozstaw osi i boczne wloty powietrza w kształcie U są chyba najbardziej oczywistymi przykładami – powiedział Lowe – szef techniczny McLarena. – W tym pomyśle chodziło o dostarczenie powietrza o jak najlepszej jakości do tylnej i dolnej części skrzydła i do podłogi samochodu. Chcemy sprawić, by tył pracował jak najlepiej z powodu straty osiągów spowodowanej zakazem stosowanie podwójnych dyfuzorów.

Dyrektor inżynierii McLarena– Tim Goss powiedział, że oprócz docisku, jednym z kluczowych elementów do zwycięstwa w sezonie 2011 będzie samochód dobrze dopasowany do nowych opon Pirelli.

- Dla mnie są dwa [obszary]: odzyskanie docisku z tyłu po utracie podwójnego dyfuzora oraz pełne wykorzystanie opon Pirelli – wyjaśnił. - Opony wytrzymują około 10 okrążeń i sporym wyzwaniem jest, aby wytrzymały dłużej. Musimy dokładniej przyjrzeć się ustawieniom zawieszenia , by sprawić, żeby opony dłużej wytrzymały.

- Pod kątem aerodynamiki wyznaczyliśmy sobie bardzo ambitny cel na sezon 2011 - kontynuował. - Zawsze chcemy zrobić więcej i zawsze byliśmy bardzo krytycznie nastawieni do kwestii osiągów, jednak czujemy, że zrobiliśmy dobrą robotę. Znaleźliśmy kilka obszarów, w których możemy poprawić osiągi samochodu i w kolejnych tygodniach zamierzamy zamontować je w bolidzie i sprawić, aby były niezawodne przed pierwszym wyścigiem. To duże wyzwanie.