Nowy Sauber zaprezentowany.
Jedyny szwajcarski zespół uczestniczący w wyścigach Formuły 1 zaprezentował dziś na lotnisku w Salzburgu swój nowy bolid – show, w którym wystąpił zespół „Sugababes” miał miejsce w Hangarze-7 Red Bulla.
Team Saubera współpracuje z Ferrari i najnowszy bolid o symbolu C23 będzie w tym roku po raz pierwszy używał tej samej jednostki napędowej co słynny włoski zespół – dotychczas w Sauberach montowano silniki, których Ferrari używało rok wcześniej. Również po raz pierwszy w granatowych bolidach z reklamami Red Bulla będą montowane skrzynie biegów Ferrari. Poza tym konstrukcja i wygląd samochodu C23 przypomina w wielu miejscach włoski bolid, którym Michael Schumacher sięgnął po swój szósty tytuł mistrzowski.
Sezon 2004 będzie już dwunastym dla Saubera w Formule 1. Najwyżej w klasyfikacji zespół ten był w roku 2001, kiedy to zakończył rywalizację na czwartym miejscu wśród konstruktorów. Zeszły sezon Sauber ukończył na szóstej pozycji z dziewiętnastoma punktami, przy czym dziesięć z nich kierowcy szwajcarskiego teamu zdobyli podczas przedostatniej eliminacji, Grand Prix USA na torze Indianapolis. Petter Sauber chce w tym roku osiągnąć znacznie więcej: „Naszym celem w tym roku jest zdecydowane polepszenie wyników w stosunku do sezonu 2003. W jakim stopniu nam się to uda zależy przede wszystkim od tego, jak szybko będziemy w stanie przenieść na tor wyniki pracy w naszym tunelu aerodynamicznym. Konkurencja w Formule 1 jest silniejsza niż kiedykolwiek, gdyż mamy obecnych aż siedmiu producentów. Budżety poważnie wzrosły w ostatnich latach. Cały zespół jest wysoce zmotywowany i nawet jako prywatny team postaramy się walczyć z producentami. Nie będzie łatwo, ale podejmiemy wyzwanie. To będzie już nasz ósmy sezon z Ferrari i firmą Petronas oraz dziesiąty z Red Bullem. Stabilność jest naszą siłą. Układy partnerskie są podstawą naszego istnienia.” Na sezon 2004 Sauber pozyskał dwóch nowych sponsorów: Sokhna Port – ultra nowoczesne centrum logistyczne zlokalizowane na wybrzeżu Morza Czerwonego (Zatoka Suez) oraz Kang Life – jedna z sześciu czołowych chińskich firm zajmujących się ubezpieczeniami na życie, posiadająca narodową licencję.
Giancarlo Fisichella i Felipe Massa zastąpią w tym roku Heinza-Haralda Frentzena oraz Nicka Heidfelda. Nowy bolid po raz pierwszy na tor wyjedzie w środę – w dniu tym Fisichella będzie obchodził swoje 31. urodziny. Zwycięzca zeszłorocznego Grand Prix Brazylii tak to komentuje: „Po jutrze, w środę, będę mógł po raz pierwszy wyjechać nowym autem na tor w Walencji. Fakt, że zbiegnie się to z moimi 31. urodzinami traktuję jako dobry omen.” Felipe Massa był kierowcą Saubera w 2002 roku. Był to jego pierwszy sezon w F1 i zdobył wtedy cztery punkty na jedenaście zgromadzonych przez Saubera. W zeszłym roku podjął się roli kierowcy testowego w Ferrari i teraz ma nadzieję zebrać owoce tej pracy: „Sporo się nauczyłem będąc przez rok kierowcą testowym Ferrari i teraz jestem gotowy przenieść tę wiedzę na tor wyścigowy.”
Zobaczymy czy coraz większa współpraca z zespołem Ferrari przyniesie Sauberowi wymarzony postęp w rezultatach. Warto dodać, że Petter Sauber nie ma nic przeciwko wykorzystywaniu jego kierowców przez Ferrari podczas sesji testowych. Fisichella może zatem otrzymać życiową szansę pokazania swoich umiejętności za kierownicą włoskiego bolidu, a kto wie czy po zakończeniu kariery przez Schumachera nie spełnią się jego marzenia o byciu kierowcą Ferrari. Na razie jednak Włoch będzie musiał dobrze się zaprezentować za kierownicą swego rodzaju „repliki” Ferrari zwanej Sauberem-Petronas.
(LEH)
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.