Oby decyzje były właściwe
Robert Kubica mówi, że decyzja Renault F1, kto będzie jeździł w przyszłym roku drugim samochodem zespołu, nie jest dla niego zmartwieniem.
Polak w tym roku zdobył ponad 100 punktów więcej niż Witalij Pietrow. Jednak twierdzi się, że Rosjanin zostanie w ekipie z Enstone, głównie ze względów finansowych. Pietrow jednak nie znalazł się na oficjalnej liście zgłoszeń na sezon 2011, którą wczoraj opublikowała FIA.
Portal formula1.nl zapytał Kubicę, czy Pietrow powinien zostać w Renault. - To trudna kwestia do właściwej oceny - powiedział Polak. - Oczywiście, dla zespołu byłoby bardziej korzystne, gdyby posiadał doświadczonego kierowcę. Kiedy jesteś w Formule 1 jako debiutant, nie jest tak łatwo, jakby się mogło wydawać. Trzeba też powiedzieć, że byli debiutanci, którzy dobrze się spisywali od samego początku.
Jeśli chodzi o mojego kolegę to zespół najlepiej wie, czego chce - dodał. - Wszystko co mogę powiedzieć, to że w tym sezonie straciliśmy dużo punktów, z wielu powodów, ale w innych okolicznościach moglibyśmy bardziej rywalizować z Mercedesem. Z drugiej strony trzeba spojrzeć na sytuację, w jakiej byliśmy na początku roku. Trzeba uszanować podjęte decyzje i mam nadzieję, że będą właściwe.
Fot. Andrew Ferraro / LAT
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.