Opinie po GP Rosji
VALTTERI BOTTAS: - To zajmie mi trochę czasu, zanim się z tym oswoję.
Normalnie nie jestem taki emocjonalny, ale wysłuchanie fińskiego hymnu było dla mnie szczególne. To wszystko jest trochę surrealistyczne, to pierwsze zwycięstwo i mam nadzieję, że jedno z wielu. To był zdecydowanie jeden z moich najlepszych wyścigów. Presja ze strony Sebastiana nie była taka zła. Największym problemem były dublowane samochody i próba ich wyminięcia. Ich wyprzedzanie było zdradliwe, aby nie stracić czasu. Do tego zblokowałem koła jakieś 15 okrążeń przed metą co wpłynęło na moje tempo. Poprosiłem o ciszę w radiu, aby się skupić. Jestem pewien, że to zwycięstwo doda mi pewności siebie. Wiem, że stać mnie na te wyniki, zawsze ufałem swoim umiejętnościom, a ten rezultat to potwierdził.SEBASTIAN VETTEL: - Start był ok. Może mogłem podejść do tego trochę bardziej agresywnie. Mimo to miałem dobry start, ale przez cały dzień mocno wiało, a Bottas wykorzystał mój cień i nic nie dało się zrobić. Valtteri miał świetny wyścig. Pojechał najlepiej ze wszystkich i zasłużył na to zwycięstwo. Na koniec jechałem na pełnym gazie. Czułem, że będę miał wystarczającą odległość do skorzystania z DRS, może na tylnej prostej, wywierając na nim presję i wymuszając błąd, ale go nie popełnił. To co stało się z Massą, było pewnym niezrozumieniem, nie byłem pewien jak pojedzie, ale nie przegrałem wyścigu w tym momencie. Prędkość była, ale nie mogliśmy zrobić nic więcej. Mamy jednak mocny samochód, mocny zespół i jest wiele pozytywnych aspektów.KIMI RAIKKONEN: - Ogólnie to był bardziej pozytywny weekend w porównaniu do trzech pierwszych wyścigów. Byłem zadowolony z samochodu i kiedy potrzebowałem nacisnąć, mogłem uzyskać dobry czas. Wyścig rozegrał się na starcie, który miałem dość zły. Myślałem , że dużo stracę, ale odzyskałem pozycję i się utrzymałem. Mój samochód był dobry przez cały wyścig, ale nie wydarzyło się zbyt wiele. Dawaliśmy z siebie wszystko, ale nie wiele mogliśmy zrobić i utrzymywałem pozycję. Jestem zadowolony z podium, ale zawiedziony, że straciłem miejsce na starcie zamiast je zyskać. Teraz musimy pracować. Drobne rzeczy mogą wpłynąć na dużą różnicę na końcu.fot. XPB
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.