Opinie po kwalifikacjach
FELIPE MASSA: - Oczywiście, zawsze dobrze jest znaleźć się z powrotem na czele po takim pechowym wyścigu.
To miło startować z pole position, bo masz wtedy większe możliwości, a zatem spróbujmy jutro zaliczyć wielki wyścig! Mamy dobry samochód. Pokazaliśmy to poprzednim razem, ale niestety, czasem zdarzają się takie rzeczy. Tutaj znowu udowodniliśmy, że jesteśmy konkurencyjni, a to najważniejsze. Team wykonał dzisiaj wspaniałą pracę. Nowy tor nie należy do łatwych. Nawierzchnia jest dość śliska i trochę trudno było przejechać perfekcyjne okrążenie.
LEWIS HAMILTON: - Śledziliśmy okrążenie Felipe i w pierwszym sektorze on wszystkich zniszczył. Jutro ciężko będzie z nim wygrać, ale zamierzam mocno cisnąć, żeby tego dokonać. Miałem dzisiaj dosyć proste zadanie. Po wolnych treningach wiedziałem, że samochód jest dobry - i po prostu przejechałem bez problemu przez Q1 i Q2. Samochód był wspaniały. Wyjechałem na miękkich oponach i pozostałem na nich w obydwu próbach podczas Q3. Pierwsze okrążenie nie było dobre - straciłem około sekundy w porównaniu z drugim. To było już całkiem niezłe. Z pewnością mogłem pojechać trochę szybciej, ale to solidna pozycja na jutro. Traciłem jedną dziesiątą na pierwszym zakręcie, a czwarty i piąty zakręt też nie wyglądały za mocno, więc prawdopodobnie tam należałoby szukać różnicy czasu. To nie było szokujące okrążenie, lecz jestem z niego zadowolony.
KIMI RÄIKKÖNEN: - Czwarte miejsce to nie jest to, czego oczekiwałem, ale zdecydowanie nie jest to również koniec świata. Mogłem zająć wyższą pozycję na polach startowych, gdyby nie moje ostatnie okrążenie w Q3. W paru miejscach zablokowałem koła i straciłem cenny czas. Nie było to nic dramatycznego, ale na tym torze każdy mały błąd staje się bardzo kosztowny. Nadal sądzę, że mogę powalczyć o zwycięstwo, szczególnie jeżeli zdołam dobrze wystartować. Mamy dobry samochód, który powinien być szczególnie konkurencyjny w wyścigu.
HEIKKI KOVALAINEN: - Zbalansowanie samochodu było dobre i stale poprawiałem się w trakcie sesji, jednak jestem trochę rozczarowany moim piątym polem startowym, bo nie popełniłem żadnego błędu i pojechałem na maksimum. Teraz musimy wykonać dobry start z czystej strony toru i zdobyć jak najwięcej punktów. Nasza taktyka powinna pomóc w zyskaniu pozycji podczas wyścigu.
SEBASTIAN VETTEL: - To mój najlepszy wynik, więc jestem zadowolony - szczególnie dlatego, że potrzebowałem trochę czasu, żeby poprawić P7 uzyskane w moim pierwszym Grand Prix. To był dla nas fantastyczny dzień. W nocy dokonaliśmy paru zmian w set-upie i wszystkie przyniosły pozytywny rezultat. Team ciężko pracował, żeby maksymalnie wykorzystać zebrane dane. Nie spodziewaliśmy się, że tak dobrze tu wypadniemy, ale to miło mieć obydwa samochody w Q3. Moje ostatnie okrążenie powinno być trochę lepsze, jednak popełniłem błąd na zakręcie 12, zablokowałem tylne koła na hamowaniu.
NICK HEIDFELD: - Ósme pole nie jest perfekcyjne, ale sądzę, że biorąc pod uwagę zapas paliwa, to było dzisiaj maksimum do osiągnięcia. W Q1 pomyślałem, że to déja-vu, kiedy Timo Glock znalazł się na mojej drodze. Nasz team zawsze informuje kierowców przed radio, ile sekund za nami znajduje się szybko jadący samochód i kiedy musimy dać się komuś wyprzedzić. Jak widać, nie każdy zespół tak postępuje. Obawiałem się, że moje kwalifikacje są zrujnowane, ale na szczęście mogłem wykonać jeszcze jedno okrążenie i ono wystarczyło. Q2 było w porządku - zająłem trzecie miejsce i widzieliśmy, że mamy dobre tempo. Ogólnie jestem dzisiaj znacznie bardziej zadowolony z samochodu. W piątek miałem kłopoty, lecz dokonaliśmy wielu zmian.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.