Opinie po piątku

Aby zbytnio nie ryzykować, postanowiłem nie wykonywać zbyt wielu długich przejazdów. Skoncentrowałem się na set-upie oraz na pracach z dwoma rodzajami opon. Na bardziej miękkich trudniej jest znaleźć właściwe zbalansowanie, ale musimy wziąć pod uwagę to, że dzisiaj, jak zwykle w piątek, tor jest jeszcze brudny. Wszyscy mieli kłopoty z ziarnieniem przednich opon, lecz jutro sytuacja ulegnie poprawie.

FERNANDO ALONSO: - Pod koniec porannej sesji mieliśmy mały problem z silnikiem, ale mechanicy wykonali wspaniałą pracę, naprawili samochód i po południu mogłem bez problemów kontynuować nasz piątkowy program. Sprawdziliśmy parę nowych części, testowanych w ubiegłym tygodniu w Barcelonie. Wszystko dobrze poszło i dokończyliśmy program. Co do jutrzejszych kwalifikacji, myślę, że nasze wyniki są raczej budujące.

KIMI RÄIKKÖNEN: - Jestem zadowolony z przebiegu tych dwóch sesji wolnego treningu. Przeszliśmy przez wszystkie nasze zwykłe piątkowe prace, koncentrując się głównie na przygotowaniach do wyścigu. Oczywiście nie wiemy, z jakim zapasem paliwa jeździli rywale, ale odniosłem wrażenie, że jesteśmy bardzo konkurencyjni. Być może nie wyciągałem wszystkiego z pierwszych okrążeń, jednak jestem zadowolony ze zbalansowania samochodu. Wypróbowaliśmy nowy system na okres neutralizacji i sądzę, że to może być dobre rozwiązanie, bo wszyscy będą mieli te same szanse i nie można zostać ukaranym po prostu za pechowe sytuacje.

LEWIS HAMILTON: - Rano zrobiliśmy duże postępy i wyglądało na to, że ładnie dopasowaliśmy samochód do toru. Niestety, po południu miałem nerwowy moment na wyjściu z zakrętu 3 i wpadłem w żwir. Samochód nie był poważnie uszkodzony, jednak musiałem przerwać jazdę i trochę zakłóciłem nasz program. Pod koniec sesji testowaliśmy nowy system na okres neutralizacji. W tej chwili wymaga on jeszcze dopracowania. Dzisiejszy dzień pokazał, że w ten weekend będziemy szybcy.

HEIKKI KOVALAINEN: - Ten tor zawsze mi się podobał. Szerokie zakręty i szybkie szykany naprawdę odpowiadają mojemu stylowi jazdy i wnet poczułem się tu jak w domu. Dzień przebiegł bez sensacji. Po południu pracowaliśmy nad set-upem i porównywaliśmy opony, nie mając żadnych problemów. Jestem zadowolony ze zbalansowania samochodu zarówno na wolnych, jak i szybkich zakrętach. Teraz czekam na jutro.

SEBASTIAN VETTEL: - Jestem bardzo zadowolony z naszej dzisiejszej pracy. Od początku porannej sesji miałem dobre tempo, a potem dokonaliśmy zmian, które wyraźnie poprawiły samochód. Piąte miejsce wygląda bardzo dobrze, nie wiemy jednak, z jakim zapasem paliwa jeździli inni. Ale to lepsze, niż być na dwudziestej pozycji! Nowy pakiet aerodynamiczny przyniósł duży krok do przodu i powinien zaprocentować na tym torze z dużą liczbą szybkich zakrętów, z szybkimi zmianami kierunku jazdy.

NICK HEIDFELD: - Jeszcze za wcześnie, żeby powiedzieć, jak nam tutaj pójdzie, ale dzisiaj nie miałem kłopotów w wolnym treningu. Zrobiliśmy wszystko to, co zwykle widnieje w piątkowym programie, łącznie z porównaniem opon i pracami rozwojowymi nad samochodem. Pod koniec drugiej sesji, po przejechaniu krawężnika samochód mocno uderzył podłogą na wyjściu z zakrętu 3. Czułem, że coś się urwało - i minutę czy dwie przed flagą wróciłem do depo.