Ostatni taki sezon dla Ferrari
Szef zespołu Ferrari - Stefano Domenicali jest przekonany, że to ostatni tak słaby sezon dla włoskiej ekipy.
Fernando Alonso jest obecnie najwyżej sklasyfikowanym kierowcą po zawodnikach Red Bulla. Jest trzeci, ale do pierwszego miejsca traci 102 punkty na siedem wyścigów przed końcem sezonu.
- Wierzymy, że to ostatni rozczarowujący sezon. Jean Todt wygrywał wiele razy, ale miał czas, aby zbudować w zespole niezwykłą równowagę. Chcę osiągnąć to samo i z optymizmem patrzę w przyszłość - powiedział Domenicali. - Może to głupio zabrzmi, ale myślę, że budujemy swoją potęgę, obok tej, która jest nie do pokonania. Pamiętajmy, że u nas nie ma takiego człowieka jak Adrian Newey w Red Bullu, ale jest cały zespół. Alonso wierzy w ten projekt. Podpisał z nami kontrakt do 2016 roku. Ferrari jest skazane na zwycięstwo. W naszej historii nigdy nie cieszyliśmy się z drugiego miejsca.
Ferrari w tym roku wygrało tylko jeden wyścig. Obydwaj kierowcy zespołu praktycznie nie liczą się w walce o mistrzostwo. Pomimo to Domenicali zapewnia, że nie popełnią tego błędu co ostatnio, zbyt szybko skupiając się na przygotowaniach do sezonu 2012.
- Nie możemy w przyszłości powtórzyć tego błędu. Niektóre z obecnie rozwijanych części mogą być ważną podstawą na przyszły rok. Ważne, abyśmy nauczyli się w pełni wykorzystywać ogumienie w każdych warunkach. Teraz możemy eksperymentować nad nowymi ustawieniami, nadal zachowując agresywnego podejście, chociaż mistrzostwa są już dla nas w zasadzie zakończone - dodał.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.