Ostatnie poprawki w sezonie
Nico Hulkenberg pokłada nadzieje w poprawkach jakie Williams wprowadzi do samochodu przed wyścigiem w Singapurze.
Wierzy, że pomogą brytyjskiej ekipie w zbliżeniu się do Renaullt. Natomiast na Monzy nie zapowiada się na dobre wyniki Williamsa.
- To wygląda obiecująco – powiedział Hulkenberg o planowanych poprawkach. – Jest nowa podłoga i przednie skrzydło, co powinno nam dać kilka dziesiątych. Jednak inne zespoły też pracują. Spodziewam się, że możemy utrzymać tempo pierwszej dziesiątki i zbliżyć się do Renault oraz Force India.
Poprawki jakie Williams wprowadzi w Singapurze będą ostatnimi w tym sezonie. Potem zajmą się przygotowaniami do przyszłorocznej rywalizacji.
Hulkenberg nie wie czego spodziewać się po jego zespole na Monzy. Dwa tygodnie temu na Spa nie byli zbyt mocni.
- To zależy jak się spiszą nasze skrzydła, czy będziemy wystarczająco szybcy na prostych, czego nie udało nam się osiągnąć na Spa, to jest tutaj kluczowe. Rozmawiałem z Rubensem, ponieważ nie mam tu zbyt dużego doświadczenia, powiedział, że jeśli masz dobrą stabilność podczas hamowania na Monzy, nadal możesz być szybki, nawet jeśli tracisz na prostych – kontynuował.
Niemiec zaprzecza obwinianiu silników Coswortha za kiepską prędkość maksymalną, twierdząc, że to kwestia całego pakietu.
- Nie sądzę, żeby to była kwestia słabego silnika. To jest cała kombinacja samochodu, w tym aerodynamiki – podsumował Nico.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.