Permane: Mamy szybki bolid

pozycję, a Nick Heidfeld 16. Bolid Pietrowa stracił moc, przekreślając szanse na dobry wynik całego zespołu. Samochód Rosjanina zatrzymał się, kiedy został odcięty dopływ powietrza do silnika i jednostka napędowa straciła moc. Zespół nie zamierza wymieniać silnika. W pierwszej części kwalifikacji, Nick i Witalij zużyli po jednym komplecie opon miękkich i twardych. W drugiej sesji Nick zużył dwa zestawy z miękkiej mieszanki, a Witalij jeden.

Alan Permane, główny inżynier wyścigowy: “Wiemy, że mamy szybki bolid na starcie… Nie ma powodów, by oba nasze samochody nie zdobyły punktów”

Co stało się z bolidem Witalija w drugiej sesji kwalifikacyjnej?
Nadal badamy przyczyny awarii. Wiemy, że stracił moc i zgasł mu silnik. Naszym zdaniem, został odcięty dopływ powietrza. Witalijowi nie udało się uruchomić silnika. Bolid został na biegu. To dlatego zatrzymał się na torze.

Nick padł ofiarą czerwonej flagi – dlaczego tak późno wyjechał na tor podczas sesji?
Jego wynik z pierwszej sesji kwalifikacji nie dawał mu dużych szans na przejście do trzeciej części czasówki. To właśnie dlatego, uznaliśmy, że wypuścimy go na tor dopiero pod koniec Q2, by w pełni wykorzystał optymalne warunki jezdne na torze. Kiedy tylko opuścił boks, zepsuł się bolid Witalija i w fatalnym dla Nicka momencie pojawiła się czerwona flaga. Potem utknął w korku i pod koniec drugiej sesji wraz z innymi ekipami stał w kolejce do alei serwisowej.

Pomimo wszystko Wasz bolid jest bardzo konkurencyjny. Jest to powód do optymizmu przed jutrzejszym wyścigiem?
Uważamy, że możemy być szybsi podczas wyścigu i wykręcić znacznie lepszy czas od dzisiejszego wyniku Witalija. Wiemy, że R31 jest bardzo szybki na starcie, uzyskuje świetni czas na prostej i nie niszczy nadmiernie ogumienia. Nie ma więc żadnych powodów, by oba nasze bolidy nie zdobyły jutro punktów.

Jak wygląda sytuacja z oponami?
Ponieważ nie udało się nam zrobić wielu okrążeń podczas kwalifikacji, mamy do wykorzystania więcej niż zwykle zestawów opon. Mamy w rezerwie po komplecie miękkich opon dla każdego bolidu, które możemy wykorzystać podczas wyścigu.

- Jestem bardzo rozczarowany wynikiem sesji kwalifikacyjnej. Awaria wystąpiła tuż po tym, jak wykręciłem bardzo dobry czas okrążenia, który pod koniec drugiej części dał mi czwartą pozycję. Bolid stracił moc i musiałem zatrzymać się. Dziś rano stan nawierzchni poprawiał się z każdym okrążeniem i miałem bardzo dobry czas. Po awarii silnika nie mogłem zjechać z toru i był to dla mnie koniec kwalifikacji. Z drugiej strony, R31 był dzisiaj bardzo szybki i mam nadzieję, że nawet startując jutro z dziesiątej pozycji zdołam przesunąć się do przodu - powiedział Witalij Pietrow.

- Jestem zły, że startuję jutro z 16. miejsca, które nie odzwierciedla naszego dzisiejszego tempa. W drugiej części kwalifikacji chcieliśmy zrobić jedno okrążenie na miękkich oponach, ale na torze pojawiła się czerwona flaga. W tym samym czasie w alei serwisowej zrobił się tłok. Należało ustawić się na początku kolejki przy wyjeździe z pasa serwisowego, aby rozpocząć pomiarowe okrążenie przed upływem regulaminowego czasu. Udało mi się je zaliczyć, ale ze względu na ruch na torze nie było ono czyste. Uważam, że pozycje, z których jutro startujemy nie odzwierciedlają tempa, jakie utrzymywaliśmy podczas kwalifikacji. Zaczynam wyścig z 16. pozycji i mam świadomość, że nie będzie łatwo. Na szczęście, GP Chin odbywa się na torze, na którym jest miejsce do wyprzedzania. Mam nadzieję, że dobrze rozpocznę wyścig, jak podczas dwóch poprzednich Grand Prix i uda mi się zdobyć punkty - powiedział Nick Heidfeld.