Piątek Icemana
Lider mistrzostw świata, Kimi Räikkönen uzyskał najlepszy czas w pierwszym dniu treningów przed Petronas Malaysia Grand Prix.
Jadąc z małym zapasem paliwa, na średnio twardych oponach, Kimi poprawił o 19 tysięcznych czas Sebastiana Vettela. Kolejne wyniki należały do Felipe Massy (+0,073) i Fernando Alonso (+0,416). Dziesięć minut po wyczynie Räikkönena zaczął padać deszcz. Iceman wygrał trening po raz pierwszy od come backu w Lotusie.Rozpoczęto sesję przy 32 stopniach. Temperatura asfaltu wynosiła 40 °C. Niebo było zachmurzone i od wschodu nadciągał deszcz. Kimi Räikkönen uzyskał na twardych slickach 1.37,302, a następnie poprawił na 1.37,042. Esteban Gutierrez zjechał do boksu - po kontakcie z krawężnikiem włączyła się gaśnica. Potem stwierdzono problem z wydechem.Felipe Massa wyjechał na średnio twardych oponach i w 18 minucie objął prowadzenie (1.36,661). Fernando Alonso przejął P2 (1.37,016). Od 28 minuty liderował Sebastian Vettel (1.36,588). Po dwóch sektorach Mark Webber wyprzedzał kolegę z RBR o 0,005 setnych, jednak stracił czas w końcowej części toru. Kimi Räikkönen zszedł do 1.36,569, choć przegrał drugi sektor z Vettelem.Problem z tyłem VJM06 zakończył pracę Adriana Sutila. W 47 minucie zaczęło padać od zakrętów 7 i 8. Nico Hülkenberg wykonał piruet przed zjazdem do depo, ale znalazł wsteczny.W 62 minucie Sergio Perez wyjechał na intermediate. Hülkenberg założył pełne deszczówki. Esteban Gutierrez znalazł się poza torem. Perez odwiedził żwir przy zakręcie 6. Giedo van der Garde wykonał piruet.
Pogoda uległa poprawie i na 18 minut przed końcem duet Toro Rosso zjechał po slicki. Na przejściówkach najszybszy był Jenson Button - 1.49,097. Romain Grosjean przejechał przez trawę na zakręcie 12. W końcówce, na średnio twardych oponach Räikkönen wykręcił 1.40,050.
Fot. XPB
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.