Pierwszy wyścig, pierwsze punkty
Alpine rozpoczęło sezon F1 2023 od zdobycia dwóch punktów. Zespołowi tę zdobycz zapewnił Pierre Gasly.
W miniony weekend podczas Grand Prix Bahrajnu Pierre Gasly zaliczył pierwszy start jako reprezentant Alpine. Po nieudanej sobocie Francuz ruszał do wyścigu w Sakhir z końca stawki, ale dzięki udanej strategii zdołał finiszować na dziewiątej lokacie.
Gasly rozpoczynał rywalizację w A523 wyposażonym w miękkie opony, zyskując od razu kilka pozycji w pierwszych zakrętach po starcie. Po twarde ogumienie zjechał do alei serwisowej już na dziewiątym okrążeniu, a kolejny zestaw tej mieszanki otrzymał na 25 kółku co stanowiło podcięcie strategii Yukiego Tsunody oraz pozwoliło mu wywierać presję na Alexie Albonie, który podążał na ostatniej punktowanej pozycji.
Wirtualna neutralizacja zarządzona na 40 okrążeniu po awarii Ferrari SF-23 Charlesa Leclerca dała Pierre'owi szansę na kolejny zjazd, tym razem po miękkie gumy. Zdołał potem wyprzedzić wspomnianego Albona i polował jeszcze na ósmego Valtteriego Bottasa ostatecznie finiszując 1.106s za Finem.
- Jestem zadowolony z wyścigu, to był świetny debiut w Alpine - powiedział Gasly. - Po kwalifikacjach wszyscy czuliśmy się rozczarowani, ponieważ nie zajęliśmy miejsca, które powinniśmy. Tym bardziej szczególne gratulacje dla zespołu, że odwrócił tę sytuację.
- Ciężko było o punkty, ale wierzyliśmy w osiągi naszego bolidu i widzieliśmy szansę na miejsce w pierwszej dziesiątce przy obraniu właściwej strategii - kontynuował. - Wiem, że stać nas na dużo więcej. Szkoda Estebana, który spotkał się z licznymi problemami. Teraz wszystko wspólnie przeanalizujemy, aby w kolejnych zawodach obydwa bolidy znalazły się na punktowanych pozycjach.
Mówiąc o układzie sił w tegorocznej stawce, na podstawie rezultatów w rundzie otwierającej mistrzostwa, dodał: - Wiemy nad czym musimy popracować po pierwszym wyścigu. Raczej nie zmieniła się pierwsza trójka, plus Aston Martin zrobił duży krok naprzód. Nie powinniśmy panikować. Musimy skupić się na sobie i rozwoju w trakcie sezonu. Alpine pokazało w zeszłym roku na co ich stać i nie widzę powodu, dla którego zespół nie może tego osiągnąć również w tym sezonie. Na pewno jest wiele do zrobienia, ale mamy dobrą podstawę do dalszej pracy.
Wyścig drugiego z reprezentantów stajni z Enstone - Estebana Ocona rozpadał się już od samego początku, od kary za złe ustawienie na polu startowym. 26-latek minionej niedzieli ostatecznie nie zobaczył mety na torze w Sakhir.
Video: Podsumowanie GP Bahrajnu 2023
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.