Pietrow pewny posady w LRGP
Witalij Pietrow uważa, że ma pewną przyszłość w LRGP pomimo tego, że w zespole pojawił się Bruno Senna.
Brazylijczyk zastąpił Heidfelda od GP Belgii. Chce też podpisać kontrakt z zespołem na przyszły sezon. Jednak jedno miejsce w zespole jest zarezerwowane dla Roberta Kubicy, jeśli ten zdoła wrócić do F1.
- Mój kontrakt na przyszły rok jest zabezpieczony - powiedział Pietrow. - Myślę, że wszystko będzie w porządku nawet jeśli mnie pokona, choć to nie ma znaczenia. Będę jeździł normalnie i zobaczymy co się wydarzy.
Rosjanin powiedział również, że w Renault nic się nie zmieniło po odejściu Heidfelda.
- Myślę, że wszystko jest w porządku na tą chwilę - dodał. - Niczego nam nie brakuje. W zeszłym roku, obecność Roberta była ważna, ale teraz rozumiem wszystko co musimy zrobić. Tydzień temu w kwalifikacjach pojawiły się pewne problemy, ale mieliśmy dobry wyścig pomijając kłopoty z hamulcami, które i tak niczego nie zmieniły.
Rosjanin przyznał, że Renault nie było zadowolone ze swoich osiągów w połowie sezonu. Przyczyniły się jednak do tego prace modernizacyjne w tunelu aerodynamicznym.
- Myślę, że prace rozwojowe zostały już wstrzymane. W połowie sezonu wpłynęła na to budowa tunelu aerodynamicznego, przez co straciliśmy osiągi z początku sezonu. W ostatnich trzech czy czterech wyścigach ciężko było dostać się do pierwszej dziesiątki i dlatego zespół był rozczarowany. Kiedy zespół jest zadowolony to są i lepsze wyniki - podsumował.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.