Po punkty przed wakacjami
W F1 dopiero za tydzień będzie czas na odpoczynek.
Wszystkie zespoły pakują się na deszczowym Nurburgringu i zmierzają na Grand Prix Węgier, które odbędzie się już w najbliższy weekend. Ze względu na krótką przerwę, Sauber przywiezie samochód w tej samej konfiguracji, jaką zastosowali w GP Niemiec. Spodziewają się jednak, że Hungaroring będzie pasował pod C30.
- Mam dobre wspomnienia z Budapesztu z zeszłego roku - powiedział Kamui Kobayashi. - Startowałem z 23 pola, wyprzedziłem kilku kierowców i ukończyłem wyścig na dziewiątym miejscu. To był świetny wyścig. Tor jest bardzo techniczny, składa się głównie ze średnich i wolnych zakrętów. Prosta startowa jest dość krótka, co w przeszłości utrudniało manewry wyprzedzania. W tym roku mamy DRS, dzięki czemu wyścig będzie bardziej ekscytujący dla kibiców. Zarządzanie oponami będzie kluczowe ze względu na dość wysokie temperatury, jakie są w Budapeszcie. Do tej pory nasz samochód delikatnie obchodził się z oponami więc powinniśmy być w dobrej pozycji do zanotowania pomyślnego wyniku.
- Hungaroring to bardzo dobry, techniczny i wolny tor - stwierdził Sergio Perez. - Trakcja i stabilność podczas hamowania są bardzo ważne. Jest wymagający pod kątem fizycznym, ale panuje tu świetna atmosfera. Uważam, że to będzie dla nas dobry tor i chcę tam zdobyć punkty przed przerwą wakacyjną. W zeszłym roku walczyłem na Hungaroringu o mistrzostwo w GP2 i to nie był zbyt udany weekend. W pierwszym wyścigu zająłem trzecie miejsce, ale w drugim miałem wypadek. Trzeba też dodać, że samo miasto jest bardzo fajne, lubię je.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.