Początek bez USF1
Szef USF1, Ken Anderson powiedział dziennikowi New York Times, że zespół ma kłopoty finansowe i stara się o opuszczenie pierwszych czterech wyścigów.
Zaprzeczył jednak, jakoby team opuścili Peter Windsor i Chad Hurley.
- Pracujemy z FIA, żeby ustalić, ile wyścigów możemy opuścić - oświadczył Anderson. - Czekam na odpowiedź Jeana Todta. W idealnym świecie, moglibyśmy opuścić pierwsze cztery wyścigi i pokazać się w Barcelonie.
W tej sytuacji, FIA może również zadecydować o wykluczeniu USF1 z mistrzostw. - Sadzę, że wszystko jest możliwe - przyznał Anderson. - Jednak jaki miałoby to sens? Dlaczego mieliby dać nam koncesję i przy pierwszej przeszkodzie na drodze, odebrać ją i wyłączyć nas z interesu? To zdecydowanie nie jest przesłanie, które od nich otrzymuję. Oni chcą nam pomóc, a nie nas wykluczyć.
Anderson powiedzial, że szybka decyzja prezesa FIA uwolni środki i umożliwi kontynuowanie pracy. - Jeżeli podjęcie decyzji zajmie kolejny tydzień lub dwa, będziemy nadal w zawieszeniu.
Jose Maria Lopez posiada kontrakt z USF1, może jednak przenieść się do innego teamu. - Jestem pewny, że on również rozważa możliwe opcje - dodał Anderson.
Fot. usgpe.com
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.