Poprawić ósme miejsce
O godzinie 17.40, Scuderia Toro Rosso zaprezentowała na Circuito de Jerez swój nowy samochód na sezon 2012 - STR7.
Mediom przedstawiono również nową dwójkę kierowców, Daniela Ricciardo i Jean-Eric'ka Vergne. Jutro i w środę, w Andaluzji testuje Ricciardo, a Vergne zaliczy ostatnie dwa dni testów.
- Samochód zdecydowanie wygląda sexy - oświadczył Daniel Ricciardo. - To trochę wzruszające zobaczyć pierwszy samochód F1, który będzie mój od początku sezonu. Z nowym nosem nie jest specjalnie piękny, ale wolę szybki samochód, niż ładny. Teraz nie mogę się doczekać jutrzejszych jazd. Myślę, że nie będę potrzebował budzika na rozpoczęcie dnia.
- Po testach i całej pracy w symulatorze, będąc tu w Jerez i odsłaniając samochód czuję, że to prawdziwy początek mojej kariery w Formule 1 - mówił Jean-Eric Vergne. - To bardzo ekscytujące i wygląda na to, że najbliższe dwa dni zapowiadają się jako bardzo długie, kiedy będę czekał na zajęcie miejsca za kierownicą nowego samochodu w czwartek i piątek.
- W sobotę o 10.00, kiedy ładowaliśmy samochód, nie byłem przekonany czy zdążymy na czas, bo spadło tyle śniegu, ale jednak się udało - powiedział szef STR, Franz Tost. - STR7 jest trzecim samochodem zaprojektowanym, wyprodukowanym i złożonym całkowicie przez Toro Rosso. Zainwestowaliśmy dużo pieniędzy, aby zbudować infrastrukturę i mam nadzieję, że w nadchodzącym sezonie uzyskamy dobre wyniki. Inwestycja była możliwa tylko dlatego, że posiadamy mocnych partnerów. Jutro po raz pierwszy wyjedziemy na tor. Ten moment jest zawsze wyjątkowy. Mamy dwóch wyjątkowo utalentowanych kierowców i jestem przekonany, że obydwaj wykonają bardzo dobrą pracę. W ubiegłym roku zajęliśmy ósme miejsce w mistrzostwach producentów. W tym sezonie liczymy na lepszy wynik - a zatem siódmą lokatę lub wyżej.
Fot. Scuderia Toro Rosso
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.